Takie rozwiązanie sprzyjałoby zmniejszeniu skażenia środowiska i byłoby dodatkowym bodźcem dla rynku — wyjaśnił minister Peter Ramsauer.
Władze zamierzają pójść za przykładem Austrii i Szwajcarii i zezwolić właścicielowi jednego samochodu na kupno drugiego, bardziej przyjaznego dla środowiska, a który miałby ten sam numer rejestracyjny.
Właściciel obu pojazdów mógłby korzystać tylko z jednego z nich, na przemian. Członkowie rodziny nie mogliby w tym samym czasie używać drugiego auta. Zaletą takiego rozwiązania byłoby jedno ubezpieczenie obu pojazdów, wyliczone od wartości tego droższego. Ponadto rząd mógłby przyznać rabat w podatku drogowym na drugi pojazd — dodał minister.
Dodatkową korzyścią byłoby ożywienie sprzedaży samochodów, bo dopłaty za złomowanie już się skończyły. Premie po 1500 euro stały się tak popularne, że rząd musiał zwiększyć ich pulę z 1,5 mld do 5 mld euro, ale uratowały cały sektor motoryzacji. Styczeń potwierdził zmianę sytuacji: sprzedaż zmalała o 4 proc. do 181,5 tys. pojazdów.