Największa polska firma gazownicza może wystartować w przetargu na akcje Energi, który ma być ogłoszony wiosną.
[wyimek]21,2 mld zł wynosi rynkowa wartość PGNiG. Dwa razy więcej niż Energi[/wyimek]
– Faktycznie analizujemy informacje o planowanych przez ministra skarbu ofertach firm energetycznych. Przetarg na akcje gdańskiej grupy może być dla nas interesujący – powiedział „Rz” prezes PGNiG Michał Szubski. – Widzimy potencjalne możliwości współpracy w zakresie budowy nowych elektrowni opalanych gazem, które są w planach Energi.
Zdaniem szefa PGNiG zainteresowanie energetyką nie powinno nikogo zaskoczyć, gdyż spółka ma ambicje rozszerzyć działalność wzorem takich firm zagranicznych, jak niemieckie RWE czy E.ON, które z powodzeniem zarabiają na działalności związanej zarówno z gazownictwem, jak i energetyką. Ale równocześnie Michał Szubski przekonuje, że wiążąca decyzja o udziale PGNiG w przetargu na Energę jeszcze nie zapadła.
– Wymaga to dokładnych analiz, tym bardziej że mamy własny kosztowny program inwestycyjny – dodaje. – Musimy też brać pod uwagę własne możliwości finansowe.