Około 80 proc. fińskich obrotów zagranicznych przechodzi przez porty. 3500 dokerów domagają się od pracodawców gwarancji zatrudnienia, zarobków i polityki podwyżek.

Całą noc związki zawodowe i przedstawiciele federacji pracodawców negocjowali nową umowę w obecności rządowego mediatora Esy Lonki. Bez powodzenia.

Dlatego dokerzy od czwartku rano przestali obsługiwać statki w fińskich portach. Kilka dni wcześniej strajkowało w Finlandii kilkanaście tysięcy pracowników transportu publicznego.