W turystyce rosną przychody, ale nie zyski

Fala bankructw przyczyniła się do koncentracji polskiego rynku zagranicznych wycieczek.

Publikacja: 10.01.2013 00:22

Od końca ubiegłego roku sprzedaż zagranicznych wycieczek samolotowych stała się znacząco niższa niż

Od końca ubiegłego roku sprzedaż zagranicznych wycieczek samolotowych stała się znacząco niższa niż w tym samym czasie roku poprzedniego.

Foto: Rzeczpospolita

Branża coraz bardziej się konsoliduje. Największe biura podróży systematycznie umacniają swoją pozycję, zdobywając coraz większy udział w sprzedaży wycieczek. Z kolei te mniejsze coraz bardziej tracą. W 2011 roku dziesięć największych biur podróży wypracowało przychody w wysokości 3,4 mld zł. To prawie 80 proc. przychodów całej branży. Ale w roku ubiegłym przepaść pomiędzy największymi a tymi mniejszymi najprawdopodobniej powiększyła się jeszcze bardziej. W sumie w branży działa przeszło 3 tys. firm. Przewagę ma drobnica.

Sprzedaż poszła w górę

Poszczególne biura nie upubliczniły jeszcze oficjalnie obrotów za ubiegły rok. Rankingi opierają się więc na danych za rok 2011. Niekwestionowanym liderem jest Itaka, która dwa lata temu miała przychody przekraczające 1,1 mld zł. W  ubiegłym roku  – to nieoficjalne dane – miały one jeszcze wzrosnąć do kwoty 1,15 mld zł. Na drugim miejscu znalazło się TUI Poland – 489 mln zł przychodów w 2011 roku, na trzecim giełdowy Rainbow Tours – 439 mln zł. Za nimi uplasowały się Neckermann oraz Alfa Star.

O ile w roku 2012 sprzedaż wzrosła – część przedstawicieli branży szacuje, że nawet w granicach 15–20 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem – o tyle zyski mogły okazać się mniejsze. W przypadku Itaki spadły z 33 mln zł w roku 2011 do ok. 3,5 mln zł w ubiegłym. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy był słaby złoty. Kolejnym – załamanie sprzedaży w czerwcu, gdy toczyły się rozgrywki Euro 2012. A także – to po spektakularnej fali plajt biur podróży, jaka miała miejsce minionego lata – przesuwanie przez turystów decyzji o wyjeździe, a więc wykupywanie rezerwacji na ostatnią chwilę.

Chętniej samodzielnie

Jednym z efektów bankructw był natomiast wzrost liczby wyjazdów samodzielnych. Według Internetowego Centrum Podróży eSKY.pl ich liczba wzrosła w ubiegłym roku w porównaniu z poprzednim o 14 proc. Powodem jest także chęć obniżenia kosztów. W przypadku dalekich wyjazdów, poza Europę, oszczędności na wycieczce mogą sięgać 1,5–2 tys. złotych. Zyskuje się także na wylocie z lotniska poza Polską. Przy wyborze Indonezji  bilet z Warszawy kosztuje średnio 3,7 tys. zł, ale z Niemiec niecałe 2,9 tys., a z Włoch 2,4 tys. zł w obie strony. Podobna sytuacja jest w przypadku podróży do Republiki Południowej Afryki – różnica między biletem kupionym na wylot z Polski  (ponad 3,9 tys. zł.) a z Czech (2,4 tys. zł) to średnio 1,5 tys. zł.

W dodatku samodzielne planowanie zagranicznych podróży staje się coraz łatwiejsze dzięki specjalistycznym portalom internetowym, które pomogą wyszukać hotel czy zarezerwować korzystny celowo przelot. Jesienią ubiegłego roku na polski rynek wszedł Kayak, jedna z największych wyszukiwarek turystycznych, notowana na amerykańskim rynku akcji Nasdaq.

Kiepski początek roku

Jak będzie wyglądała sytuacja branży w roku 2013? Obecny sezon zaczął się słabo. Grudzień był trzecim miesiącem ubiegłego roku, w którym wyjechało mniej osób niż rok wcześniej. Jego ostatni tydzień w biurach podróży był praktycznie martwy.  W porównaniu z tym samym okresem sprzed roku liczba klientów spadła o przeszło 40 proc. W części odpowiada za to układ dni wolnych w okresie świątecznym, ale spadki sprzedaży widoczne są już od pewnego czasu. W pierwszym tygodniu stycznia liczba rezerwujących zmalała o prawie 27 proc.

Według Polskiego Związku Organizatorów Turystyki (PZOT) w ciągu ostatnich czterech tygodni sprzedaż ofert na sezon 2012/2013 zmalała o jedną czwartą. Mocno – o 26 proc. w porównaniu z tym samym okresem sprzed roku – skurczył się popyt na samolotowe wycieczki czarterowe. Mniejszy, bo blisko 10-procentowy, spadek odnotowano na wyjazdach własnym samochodem do zagranicznych kurortów narciarskich.

Sezon będzie słabszy

W rezultacie skumulowana sprzedaż lata 2013 słabsza jest od poprzedniego sezonu o blisko 25 proc.

W skumulowanej sprzedaży całego sezonu 2012/2013 spadek jest nieco mniejszy, ale przeszło 14-procentowy.

Perspektywy nie są więc zbyt dobre. Zwłaszcza że popyt osłabiać będą nadchodzące kłopoty polskiej gospodarki: możliwość spadku przychodów czy zagrożenie utratą pracy będzie część osób powstrzymywać od wyjazdu. Dla biur niewiadomą jest także stan złotego: mimo umocnienia polskiej waluty jej kurs jest wiąż mocno niestabilny, co utrudnia kalkulację cen.

Masz pytanie, wyślij e-mail do redaktora sekcji „Rynek i Biznes" Beaty Chomątowskiej,  b.chomatowska@rp.pl

Wyjazdy głównie tam, gdzie ciepło

Latem ubiegłego roku najchętniej jeździliśmy do Turcji. Miała ona wówczas 20,3-proc. udział w łącznej sprzedaży wycieczek czarterowych. Na drugim miejscu znalazła się Grecja, a dopiero na trzecim Egipt. Kolejne w rankingu były Hiszpania, Bułgaria oraz Tunezja. Nieco inaczej sytuacja wyglądała jesienią. W końcu października hitem sprzedaży okazały się wyjazdy do Egiptu: najczęściej wybieranym celem było Sharm El Sheikh ze średnią ceną 1,9 tys. zł. Na drugim miejscu znalazła się Hurghada (średnia cena 1847 zł), na trzecim Fuerteventura (2464 zł). Nieco mniejszą popularnością cieszyły się Antalya (1687 zł), Teneryfa (2512 zł) i Marsa Alam (1886 zł). W ostatnich dwóch latach bardzo straciła na popularności Tunezja.

Taniej na własną rękę

Przy samodzielnym planowaniu wyjazdu można sporo zaoszczędzić. Przez Internet zarezerwujemy każdy hotel, sprawdzimy, co oferuje, jak wyglądają pokoje, wreszcie w sieci znajdziemy opinie gości, którzy już w nim nocowali. Jest wiele portali, z których możemy skorzystać, wśród najpopularniejszych są booking.com, hrs.com, hotele.pl. Bilety lotnicze możemy kupić m.in. na: esky.pl. lataj.pl, bilety lotnicze.pl itd. Zwykle im szybciej zdecydujemy się na kupienie biletu, tym więcej zaoszczędzimy. Ale nie zawsze. Często wykupienie biletu na miesiąc przed planowaną podróżą już daje nam optymalną cenę. Warto zwrócić uwagę na porę wylotu. Te poranne mogą być droższe niż loty w godzinach wieczornych. Ceny mogą się także różnić w zależności od dnia tygodnia.

Czytaj w internecie

- Rankingi biur podróży z informacjami o ich przychodach oraz ratingiem pokazującym kondycję finansową opracowanym przez eksperta branży    www.rp.pl/turystyka

- Strona Instytutu Turystyki z archiwum informacji statystycznych  dotyczących polskiej turystyki wyjazdowej oraz przyjazdowej        www.intur.com.pl

- Strona Polskiego Związku Organizatorów Turystyki z informacjami dotyczącymi branży dla wyjeżdżających i organizatorów wyjazdów   www.pzot.pl

- Strona Polskiej Izby Turystyki z przydatnymi informacjami dla turystów dotyczącymi np. przejść granicznych czy przepisów          www.pit.org.pl

Branża coraz bardziej się konsoliduje. Największe biura podróży systematycznie umacniają swoją pozycję, zdobywając coraz większy udział w sprzedaży wycieczek. Z kolei te mniejsze coraz bardziej tracą. W 2011 roku dziesięć największych biur podróży wypracowało przychody w wysokości 3,4 mld zł. To prawie 80 proc. przychodów całej branży. Ale w roku ubiegłym przepaść pomiędzy największymi a tymi mniejszymi najprawdopodobniej powiększyła się jeszcze bardziej. W sumie w branży działa przeszło 3 tys. firm. Przewagę ma drobnica.

Pozostało 92% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca