Inwestujemy nie tylko w najsilniejsze marki

Chris Barrow, prezes grupy Żywiec

Publikacja: 21.02.2008 01:33

Inwestujemy nie tylko w najsilniejsze marki

Foto: Rzeczpospolita

Rz: W 2007 r. spadły udziały rynkowe Grupy Żywiec, a wzrost jej sprzedaży był nieco niższy od zanotowanego przez całą branżę. Dlaczego?

Chris Barrow: Najważniejsze była dla nas znaczna poprawa wyników finansowych. To się nam udało. Sprzedaliśmy o ponad 7 proc. piwa więcej niż w 2006 r. Ale to prawda, że nasi najwięksi konkurenci także zanotowali znaczny wzrost. Produkowana przez nas tatra nie osiągnęła takiego wzrostu sprzedaży jak należący do tej samej kategorii żubr Kompanii Piwowarskiej. Dlatego w tym roku będziemy chcieli nie tylko umacniać nasze najsilniejsze marki, czyli Żywiec, Warkę i Heinekena, ale także Tatrę.

Z powodu rosnących cen surowców piwo może zdrożeć. Czy podwyżki mogą zahamować wzrost popytu?

Podwyżki są nieuniknione. Biorąc pod uwagę to, co działo się w poprzednich latach, można spodziewać się, że dojdzie do nich pod koniec pierwszego kwartału. Istnieje ryzyko, że zahamują one tempo wzrostu popytu na piwo. W poprzednich latach jego sprzedaż rosła dynamicznie głównie za sprawą spadku jego realnej ceny.

Czy oprócz wzrostu cen widzi pan inne czynniki, które mogą spowolnić wzrost sprzedaży piwa?

Prognozując to, co wydarzy się na rynku, trzeba także brać pod uwagę fakt, że poziom spożycia piwa w Polsce jest już wysoki. Ponadto produktom browarów rośnie konkurencja innych napojów alkoholowych. Można zatem się spodziewać, że sprzedaż piwa zwiększy się w tym roku o 4 – 5 proc.

Jaką strategię rozwoju zamierza realizować Żywiec w najbliższych latach? Czy rozważa przejęcia?

Cały czas obserwujemy rynek, jednak obecnie nie planujemy przejęć. Kompania Piwowarska kupiła Browar Belgia, ponieważ musiała zwiększyć moce produkcyjne. My nie mamy z tym problemów, bo rozbudowujemy nasze browary. Nie dostrzegamy także marek, dzięki którym moglibyśmy umocnić naszą pozycję rynkową. Stawiamy na rozwój organiczny, który pozwoli nam na dalszą poprawę wyników.

Jakie zmiany czekają polski rynek piwa?

Perspektywiczny jest m.in. segment piw premium, w którym już teraz jesteśmy liderem. Sposobem na zwiększenie sprzedaży tego rodzaju piwa jest dla nas kanał gastronomiczny. Będziemy w dalszym ciągu inwestować w sieć piwiarni wareckich.

Rz: W 2007 r. spadły udziały rynkowe Grupy Żywiec, a wzrost jej sprzedaży był nieco niższy od zanotowanego przez całą branżę. Dlaczego?

Chris Barrow: Najważniejsze była dla nas znaczna poprawa wyników finansowych. To się nam udało. Sprzedaliśmy o ponad 7 proc. piwa więcej niż w 2006 r. Ale to prawda, że nasi najwięksi konkurenci także zanotowali znaczny wzrost. Produkowana przez nas tatra nie osiągnęła takiego wzrostu sprzedaży jak należący do tej samej kategorii żubr Kompanii Piwowarskiej. Dlatego w tym roku będziemy chcieli nie tylko umacniać nasze najsilniejsze marki, czyli Żywiec, Warkę i Heinekena, ale także Tatrę.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca