W Polsce już kilkanaście firm produkuje dodatki do biopaliw, czyli etanol i estry olejów roślinnych. Nie ma za to stacji oferujących takie paliwa oraz aut mogących je wykorzystywać. Korzystanie z dodatków roślinnych wymaga zmian konstrukcyjnych, by niektóre części silnika nie zużywały się przedwcześnie.
General Motors Poland, który zaangażował się w promowanie paliw pochodzenia roślinnego, nie oferuje w Polsce aut, które mogłyby wykorzystywać bioetanol lub biodiesel, czyli mieszankę paliw naftowych z destylatami roślinnymi. – Jesteśmy gotowi w każdej chwili wprowadzić pełną gamę modeli Saab BioPower na polski rynek – zapowiada Wojciech Osoś z GM.
– Warunkiem jest jednak powstanie sieci stacji benzynowych oferujących dostęp do bioetanolu E85. W Szwecji, gdzie powszechnie dostępne jest paliwo z etanolu, koszty eksploatacji tego modelu są niższe, a na dodatek użytkownikom przysługują rozliczne ulgi
– zaznacza. Przyznaje, że jego firma nie dokonywała żadnych szacunków, ile i kiedy na polskim rynku będzie można sprzedawać auta z ekologicznymi silnikami.
Także Ford, który oferuje obecnie modele Focus i Ford C-MAX z silnikiem na paliwo alkoholowe, nie ma konkretnych prognoz sprzedaży samochodów z silnikami na etanol. Zamierza za to pod koniec roku zaoferować Mondeo, S-MAX i Galaxy napędzane bioetanolem. – Zależy nam na dostępności tych aut na rynku polskim – mówi Monika Dobrolubow z Ford Polska.