Dziennik poinformował, że Iranian Offshore Oil Company (IOOC) oraz Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo są bliskie podpisania kontraktu na wydobycie gazu i produkcję LNG z pola Lavan. - Polska zwróciła się z propozycją inwestycji na polu gazowym Lavan – powiedział Mahmoud Zirakchian Zadeh, dyrektor irańskiego koncernu. – Nasi partnerzy zadeklarowali gotowość zainwestowania w prace rozwojowe na polu Lavan umożliwiające eksport LNG do Polski.
Zdaniem dyrektora irańskiej firmy kontrakt z PGNiG prawdopodobnie zostanie sfinalizowany.
Gdyby jego słowa się potwierdziły, byłby to ogromny sukces PGNiG, które musi szukać alternatywnych wobec rosyjskich dostaw surowca. Polska firma potrzebuje pilnie umowy na import gazu skroplonego do mającego powstać za trzy lata terminalu w okolicach Świnoujścia.
Wszystko wskazuje jednak na to, że negocjacje z irańskim koncernem są na wstępnym etapie, więc do sfinalizowania na pewno nie dojdzie szybko. Na dodatek, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, zawarcie kontraktu nie jest wcale przesądzone. Od czasu podpisania przez PGNiG i IOOC w lutym listu intencyjnego w sprawie zagospodarowania już odkrytych złóż gazu rozmowy nie posunęły się wiele naprzód.
PGNiG faktycznie jest zainteresowany pozyskaniem złóż w Iranie, a pole Lavan jest bardzo perspektywiczne. Jego zasoby szacuje się nawet na 140 mld m sześc. gazu Dla porównania – eksperci oceniają, że polskie złoża zawierają od 110 do 130 mld m sześc.surowca. Zatem możliwość eksploatacji choćby części pola Lavan i sprowadzenia 5 czy 10 mld m sześc. gazu do Polski miałaby istotne znaczenie.