Kongres przegłosował 14 mld dolarów pomocy dla producentów samochodów

Stosunkiem 237 do 170 głosów Izba Reprezentantów przegłosowała pomoc dla motoryzacji

Publikacja: 12.12.2008 02:39

Mimo kilkakrotnego ogłaszania przez Biały Dom i kongresmenów osiągnięcia porozumienia, pakiet pomocy przeszedł z wielkim oporem ze strony republikanów. Być może jeszcze w czwartek zatwierdzi go Senat (do zamknięcia tego numeru głosowanie się nie odbyło). Choć wciąż nie jest to do końca pewne – część republikańskich senatorów nie ukrywa swoich wątpliwości. A przewaga demokratów w Senacie to ledwie 50 do 49.

[wyimek]34 mld dol. o taką łączną pomoc ubiegały się początkowo trzy koncerny samochodowe z Detroit [/wyimek]

– Przedstawcie alternatywny pomysł na ratowanie motoryzacji, jeśli nie chcecie zaakceptować tego – grzmiał wczoraj na republikanów demokratyczny senator Harry Reid. Dodał, że Kongres już zbyt długo pracuje nad projektem.

Jeśli pakiet zostanie ostatecznie zatwierdzony, GM i Chrysler (Ford już w poniedziałek ogłosił, że poradzi sobie bez doraźnych zastrzyków gotówkowych) biedą miały otwartą drogę do wartej 14 mld dolarów pomocy.

Oczekiwania były dużo większe. Szefowie wielkiej trójki z Detroit domagali się 34 mld. Ostrzegali, że bez nich nie poradzą sobie. A GM i Chrysler wprost sugerowały, że grozi im bankructwo.

Za wspomniane 14 mld dol. koncerny będą musiały przetrwać do końca marca, do kiedy zobowiązały się przedstawić plany restrukturyzacji.

Tych pieniędzy GM i Chrysler nie będą mogły wydawać tak, jak uznają za niezbędne, bo każda płatność powyżej 100 mln dolarów będzie musiała zostać zatwierdzona przez „samochodowego cara”. Ten zostanie wyznaczony do nadzorowania beneficjentów państwowej pomocy przez prezydenta. Jako kandydat na funkcję wymieniany jest najczęściej były szef Rezerwy Federalnej Paul Volcker.

Podatnicy w zamian za kolejne miliardy przeznaczone na pomoc gospodarce, bo bankructwo wielkiej trójki groziło poważnymi konsekwencjami dla całego rynku pracy w USA, otrzymają gwarancje wykupu akcji o wartości 20 proc. udzielonej pomocy. To oznacza praktycznie przejęcie GM przez państwo, bo dzisiejsza wartość rynkowa GM to tylko 2,8 mld dolarów, o 87 proc. mniej niż rok temu. A koncern wnioskuje o wypłacenie mu 10 mld dolarów.

Skorzystanie z pakietu pomocowego jest uwarunkowane również sprzedażą korporacyjnych samolotów, skasowaniem bonusów dla zarządu i ograniczeniem pensji prezesów do dolara rocznie dla Ricka Wagonera (GM) i Boba Nardellego (Chrysler). Jeśli coś pójdzie nie tak, „samochodowy car” może jednak w każdej chwili zmusić oba koncerny do bankructwa.

Tymczasem rząd Szwecji ogłosił plan pomocy dla motoryzacji w wysokości 28 mld koron (2,65 mld euro). Ma pomóc firmom Volvo i Saab. Chodzi m.in. o gwarancje kredytowe na sumę 20 mld koron i doraźne pożyczki w wysokości 5 mld koron dla firm mających kłopoty. Plan musi jeszcze zatwierdzić parlament (nie podano na razie daty głosowania).

Biznes
Hakerzy zaatakowali Polską Agencję Kosmiczną. Kto stoi za atakiem?
Biznes
Drewno: kolejna grupa towarowa zagrożona cłem Trumpa
Biznes
Elon Musk podejrzany o unikanie podatków we Włoszech
Biznes
Jakub Wiech: Europa potrzebuje dużego atomu, za wcześnie na wodór
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Biznes
Dzwoni Kreml do koncernu z USA: Nie chcielibyście do nas wrócić?
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”