Reklama
Rozwiń
Reklama

Żywność będzie droga

Mięso, mleko i owoce mogą wkrótce zdrożeć o 2 – 5 proc. Notowania surowców rolnych idą w górę, a drogie euro zachęca do zwiększania eksportu

Publikacja: 12.02.2009 02:38

Produkty rolne taniały od połowy 2008 r. Teraz trend się odwraca. Wpływ na to ma m.in. fakt, że prze

Produkty rolne taniały od połowy 2008 r. Teraz trend się odwraca. Wpływ na to ma m.in. fakt, że przestaje się opłacać import żywności z zagranicy – euro jest zbyt drogie.

Foto: Rzeczpospolita

Ceny surowców rolnych zaczęły w ostatnich tygodniach rosnąć – i prawdopodobnie tak będzie do końca lata. Inwestorzy znowu kierują się na giełdy rolne.

– Potencjał do wzrostu cen surowców rolnych istniał od dawna. Teraz nadchodzi czas, by go wykorzystać – uważa Michał Poła, analityk New World Alternative Investments.

W Polsce oliwy do ognia dolewa drogie euro. Bank BGŻ w swojej najnowszej prognozie spodziewa się, że polscy eksporterzy żywności zaczną wysyłać więcej produktów za granicę. – Zmniejszy to presję na obniżki cen żywności w Polsce – twierdzi Dariusz Winek, główny ekonomista Banku BGŻ.

Co więcej, tani import, np. wieprzowiny z Danii, przestaje się opłacać. Zdrożeją sprowadzane z zagranicy owoce, herbata, ryż, a przez to krajowi producenci owoców mogą też podnieść ceny.

– Oczekujemy najpierw stabilizacji cen żywności, a w drugim kwartale ich wzrostu – dodaje Winek.

Reklama
Reklama

Według BGŻ w czerwcu wskaźnik wzrostu cen żywności w relacji rok do roku wyniesie 2,2 proc. W drugiej połowie roku powinien się ustabilizować w przedziale 2 – 2,3 proc.

Podobnie prognozuje Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Krystyna Świetlik z IERiGŻ spodziewa się, że wzrost cen żywności w pierwszej połowie roku wyniesie 2 – 5 proc. Najbardziej na tym zaważy mięso, zwłaszcza wieprzowina, która może pociągnąć też ceny drobiu. – Wzrost cen wieprzowiny może być wyższy od wskaźnika inflacji. Nie spodziewamy się, by jakiekolwiek produkty rolne taniały – ocenia Winek.

Przecena surowców rolnych, jaka miała miejsce w drugiej połowie ubiegłego roku, nie przełożyła się na duże obniżki w sklepach. Choć zboże staniało o niemal połowę, a mleko w skupie o jedną trzecią, konsumenci niemal tego nie odczuli. – Gdy drożeją surowce rolne, ma to szybkie odzwierciedlenie w cenach żywności, w drugą stronę ta zasada nie działa – zauważa Krystyna Świetlik.

Jej zdaniem tanieć mogą wyłącznie produkty droższe, np. żółte sery. Ceny pieczywa utrzymają się na obecnym poziomie.

Ekonomiści zaznaczają jednak, że jeśli kryzys stanie się bardzo dotkliwy i więcej osób straci pracę, to firmy mogą być zmuszone do obniżek cen. Jak dotąd nie robią tego, by zachować wysokie marże zarówno w produkcji, jak i w handlu. Rekompensują sobie też spadek produkcji żywności, jaki nastąpił w ostatnich miesiącach ubiegłego roku.

Reklama
Reklama

Droga żywność to nie tylko bolączka polskich konsumentów. Raport brytyjskiej firmy badawczej Chatham House wskazuje, że rozwiązaniem dla wysokich cen może być szersze dopuszczenie GMO w Europie. Francuzi chcą z kolei zbadania, dlaczego ceny w skupie spadają, a w sklepach rosną.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=m.kozmana@rp.pl]m.kozmana@rp.pl[/mail][/i]

Biznes
90 mld euro dla Ukrainy, droższy prąd i miliardowy kontrakt ICEYE
Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama