– Przychody z naszych podstawowych usług urosną w tym rok między 3 a 6 proc. Ale z powodu administracyjnej redukcji hurtowych stawek rozliczeniowych w sieciach komórkowych całkowite przychody spadną o ok. 6 – 7 proc. – powiedział wczoraj podczas konferencji prasowej Jarosław Bauc, prezes zarządu Polkomtelu.
Operator sieci Plus miał w ubiegłym roku rekordowe przychody (8,4 mld zł) i zyski netto (1,3 mld zł). Udało mu się wysunąć na czoło polskich operatorów pod względem liczby klientów (14,5 mln) przed Orange (14,2 mln). To sukces głównie prestiżowy, bo różnice w liczbie klientów pomiędzy trzema dużymi sieciami są niewielkie (do 10 proc.) Polkomtel chlubi się również liczbą 425 tys. klientów usług dostępu do Internetu we własnej sieci komórkowej i 650 tys. klientów nowej marki komórkowej dla młodzieży 36,6. W tym roku przybędzie mu klientów nowych usług, ale to nie uratuje przychodów.
W tym roku hurtowe stawki za połączenia w sieciach komórkowych – trzecie co do wielkości źródło przychodów sieci komórkowych – spadły już w styczniu o 33 proc. i spadną jeszcze raz latem o 22 proc. Konkurencyjny Orange utrzymuje, że uda mu się zniwelować straty zyskami z innych usług.
Polkomtel nie podaje żadnych prognoz co do wyniku operacyjnego ani netto, powołując się na niepewną sytuację na rynku.