Największa firma w kraju produkująca energię cieplną z wód geotermalnych Geotermia Podhalańska już nie przynosi strat. – Rośnie zapotrzebowanie na naszą energię, co roku zwiększamy sprzedaż o ok. 8 proc. Niedługo chcemy rozpocząć budowę nowego odwiertu – zapowiada Czesław Ślimak, prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Geotermia Podhalańska.
Inwestycja będzie kosztowała ok. 45 mln zł. Dzięki niej firma zwiększy moce produkcyjne o 20 proc., z obecnych 50 MW. To duży wydatek dla spółki, która jeszcze trzy lata temu miała 4 mln zł straty, a w ubiegłym roku wypracowała niewielki zysk 147 tys. zł. – Częściowo chcemy inwestycje sfinansować dotacjami ekologicznymi – dodaje prezes Ślimak.
PEC Geotermia Podhalańska w 90 proc. należy do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który od 15 lat wykładał pieniądze na działalność przedsiębiorstwa. – O późnym osiągnięciu rentowności decyduje fakt, iż jest to jedna z pierwszych, pilotażowych inwestycji w geotermię w Polsce – przekonuje Witold Maziarz, rzecznik NFOŚiGW.
Teraz przejęciem spółki zainteresowany jest samorząd. – Geotermia stała się już konkurencyjna pod względem ceny wobec innych źródeł ciepła – zwłaszcza oleju opałowego i gazu – zapewnia prezes Ślimak.
[wyimek]147tys. zł to pierwszy zysk, jaki w ubiegłym roku wypracowała Geotermia Podhalańska[/wyimek]