ERU to zredukowane jednostki dwutlenku węgla.

Dzięki stacjom odmetanowiania Kompania Węglowa będzie wychwytywać metan, który z kolei Główny Instytut Górnictwa Przeliczy na ekwiwalent CO[sub]2[/sub]. – A metan ma 21 razy silniejsze działanie cieplarniane niż CO[sub]2[/sub] – przypomina Sylwia Jarosławska-Sobór, rzeczniczka GIG.

Kopalnie wychwytują metan i część wykorzystują na własne potrzeby (np. ogrzewanie), a część dzięki takim umowom mogą właśnie sprzedawać. Z szacunków "Rzeczpospolitej" wynika, że w ciągu kilku lat Kompania zarobi na takich transakcjach ponad 30 mln zł.

Umowa z Chugoku to drugi tego typu kontrakt w polskim górnictwie. Pierwszy bowiem, z tym samym koncernem, podpisała w ubiegłym roku Jastrzębska Spółka Węglowa.

Kompania Węglowa skupia 16 kopalń. Jej przychody roczne to około 10 mld zł, zatrudnia 65 tys. ludzi i jest największą spółką górniczą w Europie. Chugoku Electric Power zajmuje się produkcją i dystrybucja energii elektrycznej, której 65 proc. wytwarza w siłowniach węglowych. Dzięki takiej umowie Chugoku będzie mógł wyemitować więcej CO[sub]2[/sub] – o tyle, ile jednostek ERU kupi od Kompanii.