Siedem spółek zbrojeniowych wzmocni pancerny Bumar

Rząd chce poszerzyć największy w kraju holding obronny. Do grupy w tym roku dołączą ośrodki badawcze i kolejni producenci broni – ustaliła „Rzeczpospolita”

Publikacja: 24.09.2009 07:00

Bumar produkuje m.in. czołgi PT-91EX Malaj

Bumar produkuje m.in. czołgi PT-91EX Malaj

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Jeszcze w tym roku do grupy Bumar włączone zostaną kolejne branżowe spółki produkcyjne i badawczo-rozwojowe. Pancerny holding o zeszłorocznych przychodach sięgających 3,2 mld zł, dotknięty w tym roku cięciami zamówień wojskowych i zmagający się z kryzysem, przekształca się w narodowy koncern obronny. Rządowy scenariusz nie wyklucza w przyszłości wejścia strategicznej spółki na giełdę.

– Przyspieszamy, ale wykonujemy przecież rządową strategię przebudowy i konsolidacji zbrojeniówki – potwierdza Edward E. Nowak, prezes holdingu. Zaskoczeni ekspresowym tempem konsolidacji są prezesi przyłączanych spółek. – Spodziewaliśmy się raczej, iż rząd poczeka na ustabilizowanie się rynku uzbrojenia i dokończenie organizacyjnej przebudowy i restrukturyzacji samego pancernego holdingu – mówi jeden z szefów integrowanych spółek.

Minister Skarbu Państwa planuje wnieść do Bumaru w formie aportu akcje siedmiu spółek, w zamian za które obejmie udziały w podwyższonym kapitale zakładowym holdingu.

– W MSP trwa procedura odbioru analiz przedprywatyzacyjnych, w tym wycen tych firm, więc trudno dziś oszacować, o ile wzrośnie wartość Bumaru po rozszerzeniu grupy – mówi Monika Koniecko, rzecznik firmy. Koncern podaje, iż wartość kapitału podstawowego grupy wynosi obecnie 818 mln zł. W tegorocznej edycji Listy 500 „Rz” oszacowaliśmy wartość holdingu na 671 mln zł. Wiadomo natomiast, że pracownicy integrowanych spółek zgodnie z przepisami dotyczącymi prywatyzacji w momencie wniesienia udziałów do Bumaru uzyskają prawo do nieodpłatnego nabycia do 15 proc. akcji objętych przez Skarb Państwa w dniu wpisania spółki do rejestru.

Według naszych ustaleń do grupy Bumar jeszcze w tym roku dołączą: produkująca miny i zapalniki bydgoska Belma, Fumis-Bumar Wadowice – dostawca elementów czołgowych napędów, wrocławski Dolam (elektronika, podzespoły dla radiolokacji) i Stomil Poznań, producent wyspecjalizowanego, wojskowego ogumienia. Równocześnie Bumar w przyspieszonym tempie, zapewne jeszcze w listopadzie, przejmie praktycznie wszystkie najważniejsze w branży obronnej spółki badawczo-rozwojowe na czele z gliwickim OBRUM (Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Urządzeń Mechanicznych), w którym powstały główne produkty przemysłu pancernego: od czołgu Twardy poprzez maszyny inżynierskie MID po wozy zabezpieczenia technicznego WZT-2 i całą gamę mostów czołgowych.

Do Bumaru dołączy też istniejący od 70 lat producent radarów dalekiego zasięgu i zaawansowanych systemów dowodzenia – warszawski Przemysłowy Instytut Telekomunikacji, a także zajmujące się bronią strzelecką konstrukcyjne biuro OBR – SM w Tarnowie. Zdaniem prezesa Nowaka ośrodki badawcze stworzą w przyszłości zaplecze konstruktorskie dla całego koncernu.

Bumar łączy dziś 17 firm obronnych, w tym największych producentów amunicji i rakiet (skarżyskie Mesko, Dezamet Nowa Dęba), sprzętu radarowego i optycznego (Radwar, Przemysłowe Centrum Optyki), czołgów i broni artyleryjskiej (Zakłady Mechaniczne Bumar Łabędy, Zakłady Mechaniczne Tarnów). W zeszłym roku przychody Bumaru z dostaw sprzętu dla polskiej armii sięgnęły 3,2 mld zł.

Po włączeniu kolejnych spółek zatrudniający obecnie ponad 8 tys. ludzi narodowy koncern przejmie większość należących do państwa kluczowych producentów broni i wyposażenia.

Ambitnemu szefowi Bumaru nie udało się jednak przekonać rządu do przyspieszenia integracji z holdingiem 12 przedsiębiorstw remontowo-produkcyjnych nadzorowanych obecnie przez ministra obrony narodowej. Perłą w koronie tzw. remontówki są siemianowickie Wojskowe Zakłady Mechaniczne produkujące transportery Rosomak.

– W przyszłości zapewne trafią pod skrzydła Bumaru, ale na razie nie dopuścimy, by pospieszne procesy przekształceń zakłóciły produkcję i zagroziły dostawom transporterów i innego sprzętu dla trudnej misji afgańskiej i innych operacji zagranicznych – tłumaczy Zenon Kosiniak-Kamysz, wiceminister obrony narodowej ds. modernizacji sił zbrojnych.

Jeszcze w tym roku do grupy Bumar włączone zostaną kolejne branżowe spółki produkcyjne i badawczo-rozwojowe. Pancerny holding o zeszłorocznych przychodach sięgających 3,2 mld zł, dotknięty w tym roku cięciami zamówień wojskowych i zmagający się z kryzysem, przekształca się w narodowy koncern obronny. Rządowy scenariusz nie wyklucza w przyszłości wejścia strategicznej spółki na giełdę.

– Przyspieszamy, ale wykonujemy przecież rządową strategię przebudowy i konsolidacji zbrojeniówki – potwierdza Edward E. Nowak, prezes holdingu. Zaskoczeni ekspresowym tempem konsolidacji są prezesi przyłączanych spółek. – Spodziewaliśmy się raczej, iż rząd poczeka na ustabilizowanie się rynku uzbrojenia i dokończenie organizacyjnej przebudowy i restrukturyzacji samego pancernego holdingu – mówi jeden z szefów integrowanych spółek.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca