Pogłoski o sprzedaży Banku Zachodniego WBK nie milkną od miesięcy. Związane są z kondycją irlandzkiego AIB. Wczoraj na nowo podgrzał emocje wokół poznańskiego banku irlandzki dziennik. Podał, że to właśnie Société Générale będzie się starać o jego kupno.
Być może to reakcja na wypowiedzi Frédérica Oudéa, prezesa grupy Société Générale, w poniedziałkowej „Rzeczpospolitej”. – W Polsce mamy silną bankowość korporacyjną i inwestycyjną, mamy leasing, oferujemy kredyty konsumpcyjne. To, czego nam brakuje, to właśnie bankowość detaliczna – mówił szef Société Générale. Nie chciał powiedzieć wprost o tym, czy ma na celowniku BZ WBK.
– Kiedy się zastanawiam, które państwa są dla nas atrakcyjne, nie mam wątpliwości, że Polska jest na tej liście. Zobaczymy, czy w najbliższych kwartałach pojawi się interesująca okazja – dodał.
Jeszcze przed szczytem państw G20 sygnalizował, że planuje przejście od ryzykownych operacji do przeprowadzenia akwizycji w bezpieczniejszych sferach bankowości detalicznej i konsumenckiej. We wtorek francuski bank ogłosił, że podwyższy kapitał o 4,8 mld euro. Podobnie jak PKO BP będzie sprzedawał akcje w ramach prawa poboru. Pieniądze z tej emisji mają być przeznaczone na spłatę rządowej pomocy, a także wzmocnią kapitały banku i pomogą w sfinansowaniu potencjalnych akwizycji.
Swoje kapitały podniesie także inny francuski bank BNP Paribas. On pierwszy zapowiedział, że chce spłacić dług wobec rządu. Société Générale do tej pory planowało to zrobić dopiero w przyszłym roku. Jednak prezydent Francji Nicolas Sarkozy zasugerował, by zrobiło to wcześniej.