Od uruchomienia Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 – 2013 minęły już dwa lata. Mimo to Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie stworzyła jeszcze odpowiedniego systemu wypłaty wszystkich funduszy. Z tego powodu nie uzyskała tzw. akredytacji, czyli zgody Ministerstwa Finansów na pełne uruchomienie trzech działań.
– Powodem braku akredytacji jest niewypełnienie przez agencję w odniesieniu do niektórych działań PROW wszystkich kryteriów określonych w prawie unijnym – wyjaśnia Magda Kobos, rzeczniczka MF.
Rolnicy nie mogą otrzymać funduszy na uczestnictwo w systemach jakości żywności. Budżet tego działania, skierowanego głównie do grup producentów rolnych oraz rolników wytwarzających produkty ekologiczne, regionalne i tradycyjne, opiewa na 100 mln euro. ARiMR w kwietniu rozpoczęła przyjmowanie wniosków i ma ich już ponad 7 tys. Producenci rolni ubiegają sie o 37 mln zł dotacji, ale nie wiadomo, kiedy otrzymają pieniądze.
Podobnie jest z dofinansowaniem płatnych usług doradczych. O 17 mln zł dotacji ubiega się ponad 4 tys. rolników. Budżet tego działania tylko w tym roku to aż 767 mln zł (w sumie 350 mln euro). Na te dwa działania Agencja ma akredytację tymczasową, która pozwala jej przyjmować i oceniać wnioski, ale nie może wypłacać pieniędzy. Trzecie działanie: odtwarzanie potencjału produkcji leśnej zniszczonego przez katastrofy, o budżecie 140 mln euro, nie zostało w ogóle uruchomione. – Proces akredytacji dotyczący trzech działań PROW dobiega końca – zapewnia Marek Kassa, rzecznik ARiMR.
W ministerstwie finansów nie udało nam się potwierdzić tej informacji, podobnie jak w firmie KPMG, która rekomenduje agencje płatnicze do akredytacji unijnej. Ministerstwo finansów niedawno się zgodziło na akredytację dla dwóch działań PROW o budżecie 70 mln euro: szkolenia zawodowe osób zatrudnionych w rolnictwie i leśnictwie oraz działania informacyjne i promocyjne