Finiszuje pierwszy etap tegorocznej, ósmej już edycji Nagrody PRB związany ze zgłaszaniem nominacji. Biuro Nagrody, której patronem medialnym są „Rzeczpospolita" i „Gazeta Giełdy Parkiet", zaprosiło do udziału w nominacjach kilkaset instytucji naukowych, publicznych i samorządowych, ale nie tylko one mogą zgłaszać swoich kandydatów w co najmniej jednej z trzech kategorii. Może to zrobić każdy do niedzieli 20 bm. Kandydatów do Nagrody PRB można zgłaszać poprzez stronę konkursu (www.nagrodaprb.pl) w trzech kategoriach.
W kategorii Sukces jest przyznawana nagroda im. Jana Kulczyka ludziom, którzy zrealizowali spektakularny projekt biznesowy wywierający trwały wpływ na polski rynek.
W kategorii Wizja i Innowacje patronujący tej nagrodzie zarząd PRB honoruje ludzi, którzy zastosowali nową, odważną, niekonwencjonalną koncepcję lub nową ideę biznesową. Natomiast za działalność społeczną i filantropijną, której celem jest pomoc osobom i środowiskom szczególnie potrzebującym a także za działanie na rzecz wysokich standardów życia publicznego jest przyznawana Nagroda PRB im. Andrzeja Czerneckiego.
Kapituła Nagrody PRB (w jej skład wchodzą autorytety życia gospodarczego, naukowego, kulturalnego i członkowie rodzin patronów) przyzna też Nagrodę specjalną im. Jana Wejcherta - za całokształt działalności lub szczególne osiągnięcia, które wywarły znaczący wpływ na rozwój polskiego życia gospodarczego i społecznego. Znaczenie nagród PRB podkreślają ich dotychczasowi laureaci. Jak zaznacza prof. Krystian Jażdżewski z Centrum Nowych Technologii Uniwersytetu Warszawskiego oraz uniwersyteckiej spółki spin-off Warsaw Genomics, laureat 6. edycji Nagrody PRB w kategorii Wizja i Innowacje- nie jest ona tylko jednorazowym wyróżnieniem.
- W 2017 roku otrzymaliśmy wielkie wsparcie dla naszego programu, którego celem jest przebadanie wszystkich Polaków pod kątem zachorowania na raka, a Nagroda Polskiej Rady Biznesu pozwoliła nam tak naprawdę zaistnieć. Kiedy ją dostaliśmy, posiadaliśmy naszą innowacyjną technologię, ale mieliśmy przebadanych raptem 3 tysiące osób. Wraz z wyróżnieniem przyszedł mocny komunikat: róbcie to, to jest wartościowe, ważne społecznie. Nie minęło półtora roku, a przebadaliśmy już 20 tysięcy osób. To wsparcie przełożyło się na sukces projektu" – podkreśla prof. Jażdżewski.