Jak dowiedziała się kanadyjska gazeta The Globe and Mail trzy koncerny - Grupa GAZ - największy w Rosji producent motoryzacyjny; kanadyjska Magna - lider rynku części samochodowych oraz General Motors właściciel Opla, negocjują budowę w Rosji nowej fabryki samochodów. Potwierdził to gazecie Frank Stronach - założyciel, główny udziałowiec i szef rady nadzorczej Magny.
- Dla nas Rosja jest bardzo perspektywicznym rynkiem, a GM upierają się, by produkować w Rosji - mówi Stronach.
„Wiedomosti” podkreślają, że jest to dowód iż, odmowa sprzedaży Opla przez GM, nie pogorszyła relacji między Magną, a amerykańskim koncernem i nie osłabiła zainteresowania inwestowanie w Rosji.
GM już w latach 2007-2008 prowadziła rozmowy z Grupą GAZ na temat ścisłej współpracy. W minionym roku GAZ kupiła w jednym w zakładów Chryslera linię do montażu 170 tys. aut rocznie. W wyniku kryzysu linia więcej stoi niż pracuje. W tym roku zjechało z niej tylko ok. 6000 aut Volga Sibir. Podobna sytuacja jest w fabryce GM w St. Petersburgu. Uruchomiony w 2008 r zakład o mocy 60 tys. aut rocznie, za osiem miesięcy tego roku wyprodukował tylko 4422 samochody.
Właściciel GAZ - Oleg Deripaska dwa razy - w sierpniu i październiku latał w tej sprawie do USA na spotkania biznesowe. Rosjanin miał się spotkać z dyrektorami inwestycyjnych banków Morgan Stanley i Goldman Sachs oraz GM.