Reklama
Rozwiń
Reklama

Medyczny biznes rośnie w siłę

Przychody największych prywatnych firm medycznych wzrosły w ubiegłym roku o blisko 17 proc.

Publikacja: 05.05.2010 03:15

Medyczny biznes rośnie w siłę

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Sześciu głównych graczy działających na rynku prywatnych usług medycznych – Medicover, Lux Med, Enel-Med, Swissmed, Scanmed i EMC Instytut Medyczny sprzedało w 2009 r. świadczenia za blisko 1,34 mld zł. To efekt coraz powszechniejszego zainteresowania Polaków alternatywą dla niewydolnego publicznego systemu opieki zdrowotnej.

Potwierdzają je badania Diagnoza Społeczna 2009, z których wynika, że coraz więcej gospodarstw domowych korzysta z opieki zdrowotnej opłacanej zarówno ze środków NFZ (co świadczy o wzrastającej dostępności leczenia), jak i z własnych pieniędzy. Wyraźne są różnice między pracownikami (56 proc. korzysta z leczenia opłacanego z własnej kieszeni) a rolnikami (45 proc.). Jednak we wszystkich grupach rośnie liczba osób, które same współfinansowały swoje leczenie.

[wyimek][srodtytul]280 mln zł[/srodtytul] wydadzą w ciągu 2 – 3 lat na inwestycje największe prywatne firmy medyczne[/wyimek]

Spośród czołowych firm specjalizujących się głównie w opiece ambulatoryjnej największy wzrost przychodów odnotowała grupa Lux Med. Skonsolidowane przychody tej firmy w 2009 r. wyniosły 570 mln zł i były wyższe od tych z 2008 r. o ponad 23 proc. Medicover zwiększył swoje obroty o 6,3 proc., do 435 mln zł, a plasujący się już w drugiej lidze (jeżeli chodzi o wartość sprzedaży) Enel-Med o 7,7 proc., do niemal 121 mln zł. Bardzo wysoką dynamikę zanotowały natomiast dwie spółki specjalizujące się w lecznictwie szpitalnym. Przychody zarówno EMC Instytutu Medycznego, jak i Swissmedu zwiększyły się o ponad 40 proc. W tym roku po raz pierwszy NFZ ma wydać na leczenie mniej niż w roku poprzednim. Dostępność do leczenia, zwłaszcza szpitalnego, spadnie jeszcze bardziej, powodując znaczny wzrost zainteresowania polisami medycznymi.

Prywatne firmy z wyprzedzeniem reagują na te zmiany, masowo otwierając szpitale najpopularniejszych specjalizacji, jak chirurgia jednego dnia, a nawet wieloprofilowe. Największe inwestycje planuje Medicover, który zamierza stworzyć sieć składającą się z około pięciu – sześciu niewielkich placówek w największych miastach Polski oraz zbudować centrum radioterapii w Warszawie. Koszt powstania jednego sieciowego szpitala to kilkanaście milionów złotych, wydatki na centrum szacowane są w dziesiątkach milionów złotych.

Reklama
Reklama

Według wyliczeń firmy PMR rynek abonamentów medycznych (w których specjalizują się największe firmy) wzrósł w 2009 r. o 13 proc., do 1,6 mld zł.

– Chociaż dynamika rynku jest niższa niż w ubiegłych latach, kiedy to tempo było dwucyfrowe, wszystkie czołowe firmy medyczne zanotowały w tym segmencie wzrost – mówi Agnieszka Stawarska, analityk PMR. Jej zdaniem mniejsza dodatnia dynamika przychodów z abonamentów jest spowodowana częściowo spowolnieniem gospodarczym, które zmusiło część firm do rezygnacji lub ograniczenia świadczeń dla pracowników.

Jednocześnie rośnie liczba prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych, które rywalizują z abonamentami. – Wygląda na to, że w ubiegłym roku rynek ubezpieczeń rósł jeszcze szybciej niż abonamenty – dodaje Agnieszka Stawarska. Z danych zebranych przez „Rz” wynika, że towarzystwa ubezpieczeniowe zebrały w zeszłym roku ok. 160 mln zł składki – jak szacuje m.in. Polska Izba Ubezpieczeń. Rok wcześniej było to ok. 40 mln zł mniej. – Polisy zdrowotne ma już około 400 tys. osób i ich liczba stale rośnie – mówi Xenia Kruszewska, prezes Zdrowiedirect.pl. W tym roku poszczególne firmy spodziewają się wzrostu przypisu składki o 20 – 40 proc. I to mimo że resort zdrowia nie wprowadził zapowiadanej ustawy dotyczącej dodatkowych ubezpieczeń, która miała m.in. dać odliczenia w PIT dla polis.

Sześciu głównych graczy działających na rynku prywatnych usług medycznych – Medicover, Lux Med, Enel-Med, Swissmed, Scanmed i EMC Instytut Medyczny sprzedało w 2009 r. świadczenia za blisko 1,34 mld zł. To efekt coraz powszechniejszego zainteresowania Polaków alternatywą dla niewydolnego publicznego systemu opieki zdrowotnej.

Potwierdzają je badania Diagnoza Społeczna 2009, z których wynika, że coraz więcej gospodarstw domowych korzysta z opieki zdrowotnej opłacanej zarówno ze środków NFZ (co świadczy o wzrastającej dostępności leczenia), jak i z własnych pieniędzy. Wyraźne są różnice między pracownikami (56 proc. korzysta z leczenia opłacanego z własnej kieszeni) a rolnikami (45 proc.). Jednak we wszystkich grupach rośnie liczba osób, które same współfinansowały swoje leczenie.

Reklama
Biznes
Oligarcha stracił superjacht. Złoty fortepian odpłynął w siną dal
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Biznes
Zarobki w służbie cywilnej, dronowa ofensywa UE i oferta Orlenu dla Azotów
Biznes
Austriacki miliarder ukrywał pieniądze przed wierzycielami. Sąd wydał wyrok
Biznes
Najbardziej zadłużone firmy Rosji. Gazprom na czele
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Biznes
Zygmunt Solorz i Justyna Kulka odwołani z nadzoru ZE PAK. Starcie prawników
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama