Żaden z pięciu przetargów na główny produkcyjny majątek Stoczni Szczecińskiej Nowej, m.in. tereny z pochylniami Wulkan i Odra, nie wyłonił nabywcy. Wbrew oczekiwaniom nie wystartowała w nich Specjalna Strefa Ekonomiczna Euro-Park Mielec – zarządzana przez oddział Agencji Rozwoju Przemysłu.
– Zainteresowanie było minimalne, choć propagowaliśmy informacje o przetargach na różne sposoby, nie tylko poprzez ogłoszenia, ale też np. za pośrednictwem placówek dyplomatycznych– mówi „Rz” Adam Leszkiewicz, wiceminister skarbu.
Leszkiewicz przyznaje, że ARP rozważała możliwość udziału w przedsięwzięciu, uzależniając decyzję m.in. od analizy rynku i potencjalnego zainteresowania inwestorów działalnością w strefie. – Agencja poinformowała też Komisję Europejską o zamiarze startu w przetargu – mówi wiceminister skarbu. – Komisja prosiła o wyjaśnienia, jednak nie było jasności co do jej ostatecznego stanowiska. Nie chcemy, żeby powstały jakiekolwiek wątpliwości dotyczące działania zgodnie z decyzją KE z listopada 2008 r. i dlatego ARP nie przystąpiła do przetargu – dodaje.
Żeby móc objąć tereny postoczniowe strefą ekonomiczną, musi kupić je podmiot publiczny. W przypadku ARP istotne jest ustalenie, czy relacje między prezesem ARP jako organem nadzorującym postępowanie kompensacyjne a Agencją jako instytucją zajmującą się rozwojem stref nie budzą wątpliwości Brukseli.
– Teraz majątek będzie sprzedawany w trybie aukcyjnym. Zachęcamy do udziału inwestorów – mówi „Rz” Leszkiewicz. – Mamy nadzieję, że również ARP wyjaśni wątpliwości z KE i podejmie decyzję o uczestnictwie w aukcjach.