Akcję przeciwko kopalni węgla brunatnego Konin Greenpeace zorganizowało pod koniec listopada 2008 r. Wówczas 20 aktywistów wtargnęło do wyrobiska górniczego odkrywki Jóźwin, co spowodowało zatrzymanie wydobycia węgla na 2,5 godziny. Kopalnia wyceniła wynikłe stąd straty na 265 tys. zł.
W marcu 2009 r. kopalnia Konin wystąpiła do sądu z pozwem przeciwko Fundacji Greenpeace Polska, domagając się zapłaty odszkodowania za poniesione straty. 13 sierpnia sąd uznał roszczenia kopalni, ale wyrok nie prawomocny.
– Wyrok dowodzi, że Greenpeace działał na szkodę kopalni. Sadzę, że działał również na szkodę opinii publicznej, wprowadzając ją w błąd. Powodem akcji było przecież rzekome zagrożenie Gopła, które miało wyschnąć na skutek działalności kopalni. Dziś nikt nie ośmieli się poważnie twierdzić czegoś podobnego – powiedział Sławomir Mazurek, prezes KWB Konin.