Także dane Bloomberga, które różnią się nieco od statystyk DealWatch, wskazują na wyraźne ożywienie w dziedzinie fuzji i przejęć. Ich łączną wartość w minionych trzech miesiącach agencja ocenia na 8,8 mld USD (25,7 mld zł). To najwięcej od IV kwartału 2007 r., gdy kwota ta sięgnęła 11,5 mld USD.
Co więcej, w dziedzinie fuzji i przejęć Polska była w kończącym się dzisiaj kwartale liderem całego regionu. Pod względem wartości „odpowiadała” za 49 proc. wszystkich tego typu transakcji w Europie Środkowo-Wschodniej. W poprzednich kwartałach prym wiodła Rosja.
Analitycy nie mają wątpliwości, że fala nad Wisłą szybko nie opadnie. – Wzrost wartości w III kwartale ma częściowo charakter jednorazowy. Przejęcie BZ WBK przez Santandera to bowiem największa taka transakcja (3,1 mld euro), od kiedy zbieramy dane. Ale potencjał do dalszej konsolidacji jest wciąż duży. W Polsce jest wiele sektorów, które są bardzo rozdrobnione, np. handel detaliczny, dystrybucja czy budownictwo. Do tego jeszcze zainteresowanie funduszy private equity w naszym regionie skupia się szczególnie na Polsce. To będzie sprzyjało aktywności w dziedzinie fuzji i przejęć – ocenia Jakub Siekierzyński, szef zespołu badań M&A w DealWatch.
– W każdej branży można znaleźć liderów, którzy są zainteresowani konsolidacją rynku – wskazuje Andrzej Szymański, analityk DM BZ WBK.
[wyimek]49 procent wszystkich fuzji w naszym regionie miało miejsce w Polsce[/wyimek]