Taniej w biurach podróży

Touroperatorzy liczą, że rosnący popyt na wycieczki pozwoli im nadrobić straty z poprzedniego kiepskiego sezonu

Publikacja: 30.10.2010 12:33

Biura podróży liczą, że tegoroczne wyniki zdoła jeszcze poprawić oferta zimowa

Biura podróży liczą, że tegoroczne wyniki zdoła jeszcze poprawić oferta zimowa

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

W listopadzie biura podróży na dobre rozkręcą sprzedaż wycieczek na przyszłe lato. Teraz jednak liczą, że tegoroczne wyniki zdoła jeszcze poprawić oferta zimowa, której sprzedaż powoli zbliża się do półmetka. Jak dotąd, touroperatorzy przyznają, że popyt jest nieco większy niż w ubiegłym roku.

- Wszyscy liczą, że sytuacja na rynku wreszcie zacznie się poprawiać – mówi prezes Travelplanet Marcin Przybylski. Klienci biur oswoili się już z kryzysem, część wierzy w jego koniec. W takiej sytuacji łatwiej wydawać pieniądze na wypoczynek. Ogromne znaczenie ma także stopniowe umacnianie złotego. Dzięki temu nie należy spodziewać się podwyżek. – Niektóre biura pewnie ich chciałyby, aby odkuć się finansowo za słaby poprzedni sezon. Ale boją się, by nie odstraszyć klientów – dodaje Przybylski.

Część biur ceny stara się nawet obniżać. Tak zrobił giełdowy touroperator Rainbow Tours dzięki wynegocjowaniu lepszych stawek w zagranicznych hotelach. Już teraz jedna trzecia oferty została sprzedana. W tym roku firma spodziewa się dwa razy większego zainteresowania niż w ubiegłym. – Postanowiliśmy pozostać przy ofercie z roku poprzedniego dodając hotele w centrach miejscowości, gdzie dostępne są tzw. atrakcje po nartach – mówi prezes Rainbow Tours Grzegorz Baszczyński. W ofercie znalazły się także hotele z ośrodkami welness & spa.

Lepszych wyników oczekuje również TUI Poland. Spółka po ubiegłorocznym spadku sprzedaży i stratach szacowanych na blisko 7 mln funtów (polski oddział TUI rozliczany jest w Wielkiej Brytanii) zwiększyła liczbę klientów. W przypadku oferty zimowej liczba sprzedanych wycieczek poprawiła się o 21 proc., a obroty o 17 proc. Szansę na większa sprzedaż ma także oferta letnia. W nadchodzącym sezonie letnim ceny będą około 15 proc. niższe w stosunku do roku ubiegłego – zapowiada Marek Andryszak, prezes TUI Poland.

Największym powodzeniem w zimowych ofertach biur cieszą się wyjazdy do Austrii, zwłaszcza w szczególnie popularny wśród polskich turystów narciarski rejon Kaprun i Zell am See. Atutem są tu niskie ceny oraz stosunkowo niewielka odległość dla podróżujących samochodem. Ale co roku przybywa także osób wyjeżdżających na narty do Francji i Włoch. W tych ostatnich popularny jest zwłaszcza region Val di Sole oraz Tonale z lodowcem Presena. Sporo osób wybiera także wyjazd do Czech.

Ale zimowym hitem pozostają wyjazdy do krajów z ciepła pogodą. Mekką turystów, podobnie jak w ubiegłym roku, pozostaje Egipt. Za tygodniowy wyjazd do tego kraju z pobytem w 5-gwiazdkowym hotelu z oferta All inclusive trzeba zapłacić ok. 2,7 tys. zł. W hotelu 3-gwiazdkowym jest o 1,2 tys. zł taniej. – Sprzedaż wycieczek do Egiptu wzrosła nam o 20 proc. – przyznaje prezes Exim Tours Abdelfettach Gaida. Touroperator na początku listopada rozpocznie sprzedaż wycieczek do krajów egzotycznych: Tajlandii, Wenezueli, Dominikany. Na wzrost popytu pracuje intensywna kapania reklamowa. Exim zdecydował się w tym roku podwoić nakłady na promocję w porównaniu z tym, co wydał w roku ubiegłym.

W październiku duża część osób zdecydowała się na wykupienie wycieczek w czasie wolnego z okazji 11 listopada. – Z wolnymi miejscami jest już bardzo krucho – informuje Małgorzata Kozakowska z Alfa Star. Coraz mniejszy wybór jest także w wyjazdach na Święta Bożego narodzenia i na Sylwestra.

Wyraźnie jednak widać, że ofertę zimową, a także propozycje na przyszłe lato biura podróży przygotowały z większą niż przed rokiem ostrożnością. Branża obawia się powtórzenia kłopotów z niesprzedanymi miejscami w hotelach i samolotach. Zimnym prysznicem okazały się także dwie tegoroczne upadłości: najpierw biura Selectours, a następnie Orbis Travel. Wywiadownie gospodarcze Dun & Bradstreet oraz Euler Hermes wskazują, że kłopoty z płynnością finansową ma dwie trzecie wszystkich biur podróży. Ich analitycy ostrzegają, że kolejne upadłości są bardzo prawdopodobne.

W listopadzie biura podróży na dobre rozkręcą sprzedaż wycieczek na przyszłe lato. Teraz jednak liczą, że tegoroczne wyniki zdoła jeszcze poprawić oferta zimowa, której sprzedaż powoli zbliża się do półmetka. Jak dotąd, touroperatorzy przyznają, że popyt jest nieco większy niż w ubiegłym roku.

- Wszyscy liczą, że sytuacja na rynku wreszcie zacznie się poprawiać – mówi prezes Travelplanet Marcin Przybylski. Klienci biur oswoili się już z kryzysem, część wierzy w jego koniec. W takiej sytuacji łatwiej wydawać pieniądze na wypoczynek. Ogromne znaczenie ma także stopniowe umacnianie złotego. Dzięki temu nie należy spodziewać się podwyżek. – Niektóre biura pewnie ich chciałyby, aby odkuć się finansowo za słaby poprzedni sezon. Ale boją się, by nie odstraszyć klientów – dodaje Przybylski.

Pozostało 80% artykułu
Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki