Stocznia wciąż układa się z wierzycielami ale liczy też na zwielokrotnione zlecenia inwestycyjne MON w tym roku.
Ministerstwo Obrony Narodowej planuje wyposażenie Marynarki Wojennej w nowoczesne okręty podwodne. Pierwszy z nich miałby trafić do służby jeszcze w tej dekadzie. Zakup okrętu typu skorpene z klasycznym napędem, budowanego przez francuski koncern stoczniowy Direction des Constructions Navales Services (DCNS) z Cherbourga to wydatek rzędu 800 — 900 mln dolarów w zależności od wyposażenia.
— W zamian za zamówienia Francuzi są zdecydowani przenieść do Stoczni Marynarki Wojennej budowę okrętu z modułów dostarczanych przez producenta. W ślad za tym do Polski trafiłyby najnowsze technologie w tym prawo do serwisowania i modernizowania skorpene przez najbliższe trzy dekady — mówi Roman Kraiński prezes gdyńskiej spółki, która zatrudnia obecnie, po przyspieszonej restrukturyzacji, 1000 pracowników.
Od lat specjalnością gdyńskiej firmy są remonty używanych okrętów wojennych a ma ona w kraju wyłączność na modernizację uzbrojenia jednostek i ich elektronicznych systemów walki.
[srodtytul]DCNS: mistrale da Rosji [/srodtytul]