Ważność zezwoleń na wjazd polskich kierowców do Rosji i rosyjskich do Polski z zeszłego roku wygasła 15 stycznia. Problem z opuszczeniem granic Rosji mają Ci kierowcy, którzy nie zdążyli zrobić tego przed tym terminem.
Rosjanie od tego czasu dwukrotnie otwierali na kilka godzin granicę — 19 i 24 stycznia. Kierowcy mogli opuścić kraj pod warunkiem, że nie zabierali ze sobą ładunku. Polska strona zadeklarowała, podczas ostatnich rozmów, że będzie zezwalała rosyjskim kierowcom na powrót do kraju. Jak informuje resort infrastruktury oczekujemy do Rosjan tego samego. Nie wiadomo ilu kierowców utknęło na granicy polsko — rosyjskiej.
Konfederacja Pracodawcy RP szacują, że polskich kierowców za wschodnią granicą może być nawet kilkuset.
Polski resort infrastruktury odmówił ponownego przedłużenia pozwoleń z 2010 roku i wymienienia tys. sztuk zgód na czas dalszych negocjacji.
— Znacznie większy problem jest na granicy Rosyjsko — Kazachskiej, gdzie również na możliwość wjazdu czeka kilkudziesięciu kierowców — mówi Anna Wrona, rzecznik Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych.