Pierwotnie Rosjanie planowali sprzedać dużą część ze swojego 85-proc. pakietu akcji Rosnieftu na giełdach w Moskwie i Londynie w 2013 r. Teraz nie wykluczają, że operacja może odbyć się już w przyszłym roku. Oznajmili też, że będą szczęśliwi jeśli część z akcji paliwowego koncernu zakupi BP.
Powyższe plany zostały ujawnione przez Arkadija Dworkowicza, główny doradca ekonomiczny prezydenta Dmitrija Miedwiediewa, w specjalnym wywiadzie dla brytyjskiego dziennika 'The Guardian".
- Chcemy, by Rosnieft był normalną spółką publiczną – powiedział Dworkowicz. – Pierwotna propozycja rządowa zakładała sprzedaż akcji spółki w 2013 r., ale być może teraz zostanie ona przyspieszona i odbędzie się w 2012 r. – dodał Dworkowicz. Jednocześnie zastrzegł, że decyzja o tym, kiedy nastąpi dalsza prywatyzacja, nie zależy od niego, a od samej spółki i doradzających jej banków inwestycyjnych.
Dworkowicz zaprzeczył również sugestiom, by niepowodzenie rozmów BP w sprawie przedsięwzięcia z Rosnieftem, którego celem miało być wspólne wydobycie ropy naftowej na Arktyce oraz wymiana akcji między tymi koncernami, spowodowało frustrację Kremla. – To nie była sprawa polityczna, ale transakcja biznesowa, która nie doszła do skutku. BP jest jednym z największych partnerów Rosji w sektorze energetycznym i spodziewamy się, że będzie nadal odgrywać znaczącą rolę w tej współpracy – zapewnił.