Jeszcze kilka miesięcy temu nowe modele multimedialnych tabletów były oczkiem w głowie największych producentów elektroniki. Kolejne premiery następowały co kilka dni, dzięki czemu dziś na globalnym rynku dostępnych jest ponad 70 modeli tabletów takich firm jak Samsung, Motorola Mobility, LG, Asus, HTC czy Apple.
Na rynku pojawiły się jednak pierwsze oznaki zwątpienia w potencjał dotykowych komputerów w formacie tabliczki. Jak wynika z najnowszego raportu dobrze poinformowanego chińskiego dziennika DigiTimes, producenci sprzętu montujący w Państwie Środka swoje urządzenia, są rozczarowani słabą sprzedażą tabletów i zmniejszyli zakontraktowane na resztę roku dostawy sprzętu o średnio ok. 10 proc. Jak dodaje DigiTimes, uwolnione moce produkcyjne największych producentów zostały skierowane na produkcje smartfonów.
Doniesienia od producentów i dostawców części pokrywają się z krytyczną analizą rynku tabletów autorstwa banku inwestycyjnego JP Morgan, który wskazał że pierwsze redukcje zamówień na części można było zaobserwować już na początku marca. To efekt nie spełniania oczekiwań przez kolejne tablety dużych producentów elektroniki. I tak np. Motorola Xoom, jeden z pierwszych tabletów z systemem operacyjnym Android 3 (zaprojektowanym specjalnie dla tabletów), sprzedał się od czasu zimowej premiery w liczbie ok. 250 tys. egzemplarzy. Słabe recenzje zbiera także Samsung Galaxy Tab 10.1 (statystyk dotyczących sprzedaży jeszcze nie ma). Niszową ciekawostką pozostał Asus Eee Pad Transformer, czyli hybryda tabletu z laptopem.
Według większości komentatorów przyczyną słabej sprzedaży urządzeń jest system operacyjny Google Android 3. Skrytykowali go m.in. analitycy Goldman Sachs i Jefferies & Co., wskazując na niską intuicyjność i niewielki zasób aplikacji, które można wgrać do urządzenia. – Niedopracowanie oprogramowania przyczynia się do słabej sprzedaży urządzeń i umacnia pozycję iPada Apple – napisali eksperci w analizie. Jak dodają, dla większości klientów punktem odniesienia jest oferta Apple, którego iPada można wyposażyć w około 100 tys. dodatkowych aplikacji. Co więcej, według badań firma IDC, iPad i telefon iPhone to platformy które twórcy aplikacji wybierają w pierwszej kolejności, ze względu na duży udział w rynku. Jak szacuje Goldman Sachs, obecny udział Apple w globalnym rynku tabletów wynosi ok. 66 proc.
James Chung, rzecznik Samsunga, niedawno publicznie zaprzeczał pogłoskom o spowolnieniu na rynku tabletów, nazywając pesymistyczne analizy „bezpodstawnymi". Pech chciał, że jego zapewniania zbiegły się w czasie z kolejnymi niewesołymi informacjami, tym razem dotyczącymi urządzenia Blackberry PlayBook od Research In Motion. RIM w pierwszym kwartale sprzedał ok. 500 tys. urządzeń. Dla porównania, wynik Apple w czasie pierwszego weekendu sprzedaży iPada 2 to ok. 300 tys.