W poszukiwaniu nowych liderów

Współcześni liderzy muszą sprostać zupełnie innym wyzwaniom niż ich poprzednicy. Czwarta rewolucja przemysłowa i związany z nią skok technologiczny sprawił, że zmiany zachodzące wokół nas stały się znacznie szybsze. Coś, co działało i dawało przewagę konkurencyjną jeszcze kilka lat temu, dzisiaj jest przestarzałe i nie daje gwarancji utrzymania się na rynku. W efekcie współcześni przedsiębiorcy muszą cały czas gonić za rynkiem. Postój, choćby na chwilę, może być końcem ich działalności.

Technologia zmieniła też społeczeństwo. Zmieniła sposób w jaki komunikujemy się między sobą i wymieniamy informacjami. Zmieniła sposób oraz proces, podczas którego podejmujemy np. decyzje zakupowe. Tradycyjne modele odeszły do lamusa. Nowe modele pełne są aplikacji, stron internetowych oraz algorytmów, które mają na celu nakierowanie naszej uwagi w określonym kierunku.

Jak pokierować całym procesem tak, by zdobyć najlepszą pozycję konkurencyjną na rynku? Kto powinien to zrobić? Wielkie międzynarodowe korporacje przeszukują najlepsze uczelnie, by znaleźć takie osoby. Jedną z takich inicjatyw jest P&G CEO Challenge.

Jakie cechy powinien mieć doskonały przyszły lider? Odpowiedzi starała się udzielić Geraldine Huse, wiceprezes P&G na Europę Centralną, której wystąpienie rozpoczęło P&G CEO Challenge. Nie jest ona wcale taka prosta. W ocenie Huse przyszły lider nie tylko musi odznaczać się dużym zrozumieniem dla zachodzących procesów, ale – co wręcz dużo ważniejsze – posiadać odpowiednie wartości.

- W dzisiejszych czasach, konsument nie musi już chodzić do sklepu, by zaspokoić swoje potrzeby zakupowe. Co więcej, może korzystać z takich form zakupowych, które nie wymagają od niego żadnych skomplikowanych czynności. Wszystko dzięki łatwemu dostępowi do nowych, innowacyjnych rozwiązań – mówiła Huse.

- Zmiany, z jakimi obecnie mamy do czynienia sprawiają, że potrzebujemy zupełnie nowego podejścia do prowadzenia biznesu oraz zarządzania. Dlatego w P&G poszukujemy liderów, którzy z jednej strony widzą zachodzące wokół zmiany, a z drugiej potrafią je wykorzystać, by osiągnąć biznesowy sukces – wyjaśniała.

Geraldine Huse wskazała sześć cech, jakich P&G poszukuje u przyszłych liderów. Po pierwsze powinni się nieustannie uczyć i zachowywać pokorę. W obliczu zmian, jakie zachodzą w obecnym świecie, nie możemy przyjąć postawy, że to, czego się nauczyliśmy będzie obowiązywało także za rok czy nawet kilka miesięcy. Musimy być przygotowani na ciągłe zdobywanie wiedzy i doskonalenie umiejętności. To jedyna droga, jeśli chcemy nadążyć za tempem zmian.

Według Geraldine Huse lider musi być też kreatywny i otwarty na poszukiwanie i wdrażanie nowych, niestandardowych rozwiązań. Trendy zmieniają się szybko, jeśli więc chcemy być lepsi od konkurentów, musimy nauczyć się czerpać z zasobów, o których nikt wcześniej nie pomyślał. Tak powstają innowacje, bez których nie ma szans na dalszy rozwój.

Kolejna wskazówka to: Bądź nieustraszony i idź do przodu. Lider przyszłości nie może mieć wątpliwości, co do drogi, którą chce podążać. Nie jest to proste. Szybkość następujących zmian sprawia, że nie zawsze będziemy mieli idealnie czysty obraz sytuacji. Oznacza to, co podkreślała Huse, że wiele decyzji musimy podejmować niemal intuicyjnie, korzystając z tego co wiemy tu i teraz.

Zdaniem Geraldine Huse ważna jest także inteligencja emocjonalna, co nazywa angażowaniem nie tylko głowy ale i serca.

- Inteligencja to nie wszystko. Dzisiaj liczy się także inteligencja emocjonalna, która jest kluczowa w pracy zespołowej. Siła dzisiejszego lider polega na tym, jak rozumie innych i korzysta z ich różnorodności i różnych punktów widzenia, by dojść do najlepszych rozwiązań. – wskazywała Huse.

Piąta z wymienionych cech przyszłego lidera brzmi - Współpracuj, aby odnieść sukces. Warto tutaj zauważyć, że Geraldine Huse nie miała na myśli wyłącznie współpracy w ramach zespołu czy firmy. Spektrum działalności powinno być bardzo szerokie.

- Aby być liderem na rynku, musimy sięgać także po zasoby zewnętrzne, między innymi do współpracy ze startupami, za którymi często stoją młodzi i ambitni ludzie. Za zmianami możemy nadążyć dzięki innowacjom, a czas, w którym firma mogła odnieść sukces w pojedynkę minął bezpowrotnie - powiedziała Huse.

Ostatnia z cech brzmi - Aby zwyciężać, zmieniaj się w zrównoważony sposób. Prezes XXI wieku nie myśli wyłącznie o swoim biznesie, ale jest także świadomy jego wpływu na otaczający go świat. Nieustannie powinien myśleć o tym, jak sprawić, by te działania nie tylko służyły biznesowi, ale także wspierały rozwiązywanie problemów społecznych i środowiskowych. Geraldine Huse, jako przykład, wymieniła działania jakie podejmuje P&G, związane z recyklingiem plastiku pochodzącego z plaż i wykorzystanie go w opakowaniach szamponów head & shoulders.

Uzbrojeni w te wytyczne uczestnicy P&G CEO Challenge stanęli przed wyzwaniem opracowania rozwiązań dla Gillette – jednej z największych marek w portfolio firmy. Jak się spisali? Z ośmiu prezentacji jury konkursu wybrało jedną, która wygrała regionalny etap P&G CEO Challenge. Zwycięski zespół skupił się na obniżeniu kosztów związanych z logistyką.

- Naszym celem było stworzenie automatycznego systemu, który będzie jak najbardziej efektywny kosztowo. Wykorzystując dynamiczne algorytmy jesteśmy w stanie to osiągnąć – wskazywał podczas prezentacji jeden z członków drużyny Razor Consulants, która wygrała regionalny finał P&G CEO Challenge.

Co teraz czeka zwycięzców? Regionalny etap P&G CEO Challenge to nie tylko cenne nagrody, ale co ważniejsze, pierwszy z wielu etapów międzynarodowego konkursu. Następny, będący zarazem europejskim finałem, już za kilka tygodni w Istambule. Na zwycięzców tego etapu czekają kolejne nagrody oraz kolejne wyzwania, jakim jest globalny finał konkursu w Dubaju. Główną nagrodą jest tygodniowy wyjazd do USA i udział w międzynarodowej konferencji P&G Signal w Cincinnati, która daje możliwość poznania najnowszych trendów rynkowych w gronie liderów i managerów ze świata biznesu. To także szansa osobistego spotkania z Davidem Taylorem, prezesem P&G.