O rekordowym eksporcie poinformował dziś rosyjskie media Michaił Dmitrier, szef Federalnej służby ds współpracy wojskowo-technicznej. Eksport był wyższy od prognozy o prawie 2 mld dol. Dmitriew podkreślił, że pomimo rosnącej konkurencje m.in. ze strony Chin Rosja wciąż jest drugim po USA eksporterem broni na świecie. Na ok. 15 proc. rynku a Stany ok. 35 proc.
Najwięcej rosyjskiego wyposażenia wojskowego kupiły Indie (25 proc.); Algieria (15 proc.) i 10 proc. Wietnam. Ponad połowę sprzedanego sprzętu stanowiły samoloty i śmigłowce; 25 proc. - broń dla piechoty; 11 proc. - dla wojsk morskich a 10 proc. - obrona przed atakiem z powietrza.
Broń za 10,7 mld dol. sprzedał państwowy monopolista w eksporcie kompleksowego wyposażenia - Rosoboroneksport. Resztę za 2,5 mld dol. stanowił serwis oraz eksport części zamiennych od 22 licencjonowanych zakładów zbrojeniowych.
Prognoza rządowa na ten rok mówi o nieznacznym wzroście eksportu rosyjskiej broni do 13,5 mld dol. Jednak według Rosyjskiego Centrum Światowego Handlu Bronią popyt na broń stale rośnie. Według prognozy na lata 2010-2013 USA mają podpisanych kontraktów eksportowych na 110,9 mld dol.; Rosja na 34,1 mld dol. a Francja na 15,9 mld dol.