Ciech analizuje kandydaturę Krawczykan na prezesa Ciechu

Dariusz Krawczyk, były prezes Synthosu, może wkrótce przejąć stery chemicznej grupy Ciech, wynika z informacji „Rz"

Publikacja: 17.04.2012 00:34

Dariusz Krawczyk, kandydat rządu na prezesa grupy Ciech

Dariusz Krawczyk, kandydat rządu na prezesa grupy Ciech

Foto: archiwum prywatne, Dariusz Krawczyk Dariusz Krawczyk

26 kwietnia na wniosek resortu skarbu rada nadzorcza podejmie decyzję o rozpisaniu konkursu na członków zarządu i obsadzeniu fotela prezesa, którego kadencja upływa dopiero w czerwcu 2013 r. Nieoficjalnie wiadomo już, że resort (ma 44,15 proc. akcji grupy) na najwyższe stanowisko w Ciechu chce rekomendować Dariusza Krawczyka, byłego prezesa Synthosu i jednocześnie obecnego członka rady nadzorczej Ciechu. Dariusz Krawczyk nie komentuje, czy będzie się ubiegał o nowe stanowisko.

Analityków taka rekomendacja Ministerstwa Skarbu nie zaskakuje. – Krawczyk ma doświadczenia w zarządzaniu spółkami paliwowymi i chemicznymi. To odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu, która mogłaby skutecznie dokończyć restrukturyzację Zachemu, który obecnie ciąży w grupie – ocenia Tomasz Kasowicz, analityk Erste Securities. Spółka zależna Ciechu miała w ub.r. minus 60 mln zł na poziomie EBITDA (strata operacyjna plus amortyzacja).

Podobnego zdania jest Konrad Anuszkiewicz, analityk Ipopemy. – Pozytywnie oceniam kandydaturę Krawczyka na prezesa Ciechu głównie ze względu na zmiany, które pojawiły się w Synthosie za jego prezesury, w tym m.in. przejęcie zakładów Kaucuk, rozpoczęcie budowy instalacji do produkcji droższych kauczuków, a także zawarcie długoterminowych kontraktów na dostawy surowców, z których do dziś grupa czerpie korzyści – wylicza.

Kapitalizacja spółki wzrosła z 640 mln zł w 2005 r., kiedy Krawczyk obejmował fotel prezesa, do 6,6 mld zł w 2011 r., kiedy ustępował ze stanowiska.

Tymczasem obecne władze Ciechu przekonują, że grupa w tym roku już poprawiła wyniki. Wczoraj poinformowała o przyspieszeniu terminu publikacji raportów za I kwartał z 15 maja na najbliższy poniedziałek.

Z opublikowanych już cząstkowych danych wynika, że Zachem po raz pierwszy od półtora roku zanotował pozytywny wynik EBITDA. Po pierwszych trzech miesiącach roku wyniósł on 1,7 mln zł wobec 7,3 mln zł straty w tym samym okresie 2011 r.

26 kwietnia na wniosek resortu skarbu rada nadzorcza podejmie decyzję o rozpisaniu konkursu na członków zarządu i obsadzeniu fotela prezesa, którego kadencja upływa dopiero w czerwcu 2013 r. Nieoficjalnie wiadomo już, że resort (ma 44,15 proc. akcji grupy) na najwyższe stanowisko w Ciechu chce rekomendować Dariusza Krawczyka, byłego prezesa Synthosu i jednocześnie obecnego członka rady nadzorczej Ciechu. Dariusz Krawczyk nie komentuje, czy będzie się ubiegał o nowe stanowisko.

Analityków taka rekomendacja Ministerstwa Skarbu nie zaskakuje. – Krawczyk ma doświadczenia w zarządzaniu spółkami paliwowymi i chemicznymi. To odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu, która mogłaby skutecznie dokończyć restrukturyzację Zachemu, który obecnie ciąży w grupie – ocenia Tomasz Kasowicz, analityk Erste Securities. Spółka zależna Ciechu miała w ub.r. minus 60 mln zł na poziomie EBITDA (strata operacyjna plus amortyzacja).

Biznes
Sankcje na Rosję uzgodnione. Kolejne setki miliardów dla USA
Biznes
W branży drzewnej ubywa drewna, przybywa długów. Oto główny powód
Biznes
InPost Rafała Brzoski nastawił celownik. Będą kolejne akwizycje?
Biznes
Polska firma chce dostarczać e-doręczenia w całej Europie. Zawarła ważny sojusz