Historyczny rekord eksportu polskiej żywności

W 2012 roku sprzedaż zagraniczna naszych towarów rolno-spożywczych przekroczy 16 miliardów euro.

Publikacja: 07.11.2012 00:55

Historyczny rekord eksportu polskiej żywności

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz Bogacz Andrzej

– Zazwyczaj o tej porze roku mieliśmy wypełnione magazyny. Dziś, głównie ze względu na rosnącą sprzedaż zagraniczną, praktycznie brak nam zapasów – mówi „Rz" Andrzej Grabowski, współwłaściciel mleczarskiej grupy Polmlek, właściciela marki Warmia.

W 2012 r. jej eksport powinien zwiększyć się o ok. 10 proc. Na wzrost sprzedaży zagranicznej na zbliżonym poziomie liczy także mięsna firma Sokołów. Natomiast o co najmniej 15 proc. ma zwiększyć się w tym roku eksport Mokate, producenta m. in. kawy i herbaty.

Na lepsze wyniki eksportowe liczą nie tylko czołowe firmy spożywcze w Polsce. W górę – szybciej niż na początku tego roku spodziewali się ekonomiści – idzie cały eksport naszych produktów rolno-spożywczych. Swoje prognozy na 2012 rok podniósł Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Zakłada, że sprzedaż zagraniczna żywności z Polski sięgnie w tym roku 16,3 mld euro. To najwyższa w historii wartość. Przekroczy o ponad 1 mld euro wynik z ubiegłego roku.

Lepszego rezultatu w eksporcie rolno-spożywczym spodziewa się także Michał Koleśnikow, ekonomista BGŻ. Jego zdaniem może być o 7–11 proc. wyższy niż w 2011 r. Na początku roku zakładał wzrost o 5–10 proc.

Kurs zaskoczył na plus

– Większy od spodziewanego wzrost eksportu w 2012 roku zawdzięczamy przede wszystkim kursowi walut w pierwszym półroczu. Złoty był wówczas nie tylko słabszy wobec euro niż w tym samym okresie 2011 roku, ale też niż prognozowała większość analityków walutowych. Dzięki temu dynamika eksportu pozytywnie nas zaskoczyła – wyjaśnia Michał Koleśnikow.

Z szacunków resortu rolnictwa wynika, że w pierwszej połowie tego roku wartość eksportu wzrosła o prawie 11 proc., do ok. 7,85 mld euro.

– Sytuacja walutowa odwróciła się w drugim półroczu, co może nieco wyhamować dynamikę w porównaniu z pierwszymi sześcioma miesiącami tego roku – dodaje Koleśnikow.

Tym, co nadal napędza wzrost wartości eksportu, są rosnące ceny żywności na świecie. – Według Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa FAO we wrześniu były o 8 proc. wyższe niż w czerwcu – zwraca uwagę Koleśnikow.

Według Wiesława Łopaciuka z IERiGŻ do zwiększania eksportu naszych producentów zachęca także wyższa, niespodziewana wcześniej produkcja. – Muszą poradzić sobie z nadwyżkami – mówi Łopaciuk.

Eksport rozwija się szybciej niż import, co przekłada się na wzrost salda. W 2011 r. wyniosło niemal 2,6 mld euro. W tym roku, według IERiGŻ, może sięgnąć 3,3 mld euro.

– Słabnący popyt w kraju sprawia, że mniejszym zainteresowaniem cieszą się drogie towary z zagranicy – mówi Andrzej Kalicki, szef Zespołu Monitoringu Zagranicznych Rynków Rolnych (FAMMU/Fapa). – Z kolei fakt, że nasze produkty rolno-spożywcze są nadal relatywnie tanie, powoduje, iż chętniej kupują je kraje zachodniej Europy. Kryzys sprawia bowiem, że tamtejsi konsumenci stali się bardziej oszczędni.

Wśród branż, które najbardziej korzystają na kryzysie we Wspólnocie, są producenci drobiu. Średnie ceny unijne tego mięsa są o niemal 30 proc. wyższe niż w Polsce. Od stycznia do sierpnia tego roku sprzedaż zagraniczna naszego drobiu zwiększyła się o 26 proc., do ponad 297 tys. ton.

Liczy się nie tylko Unia

Unia Europejska to nasz kluczowy odbiorca. W pierwszej połowie tego roku przypadało na nią ponad 75 proc. eksportu polskiej żywności.

Na rynek unijny nadal przypada większość sprzedaży Sokołowa. – W tym roku jednak najszybciej rósł eksport na inne rynki, w tym rosyjski, turecki, chiński i koreański – wylicza Bogusław Miszczuk, prezes Sokołowa.

Ministerstwo Rolnictwa podaje, że w pierwszym półroczu eksport żywności do Rosji, naszego trzeciego rynku eksportowego, urósł o prawie 26 proc.

Sprzedaż swoich marek poza Unię rozwija grupa Maspex, czołowa firma spożywcza w Polsce. Dorota Liszka, rzecznik prasowy firmy, wśród atrakcyjnych rynków dla swoich marek Kubuś i Tymbark wymienia m. in. kraje arabskie, Stany Zjednoczone oraz Kanadę.

Adam Mokrysz, członek zarządu Mokate, którego produkty można kupić w prawie 80 krajach, zapowiada, że firma zamierza rozwijać dystrybucję na rynkach azjatyckich, m. in. w Malezji oraz na Filipinach.

– Zazwyczaj o tej porze roku mieliśmy wypełnione magazyny. Dziś, głównie ze względu na rosnącą sprzedaż zagraniczną, praktycznie brak nam zapasów – mówi „Rz" Andrzej Grabowski, współwłaściciel mleczarskiej grupy Polmlek, właściciela marki Warmia.

W 2012 r. jej eksport powinien zwiększyć się o ok. 10 proc. Na wzrost sprzedaży zagranicznej na zbliżonym poziomie liczy także mięsna firma Sokołów. Natomiast o co najmniej 15 proc. ma zwiększyć się w tym roku eksport Mokate, producenta m. in. kawy i herbaty.

Pozostało 87% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca