Piechociński przyjechał do Katowic na spotkanie z zarządami trzech największych spółek węglowych - Kompanii Węglowej, Katowickiego Holdingu Węglowego oraz Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Minister gospodarki wypełnia funkcje właścicielskie wobec tych spółek; dwie pierwsze należą w pełni do Skarbu Państwa, natomiast JSW, gdzie Skarb Państwa ma większość akcji, jest notowana na giełdzie i ma także innych akcjonariuszy.
Pytany przez dziennikarzy o jego oczekiwania wobec szefów spółek węglowych Piechociński na pierwszym miejscu postawił bezpieczeństwo; podkreślił także potrzebę utrzymania miejsc pracy w górnictwie, mimo trudnego dla branży okresu.
- Bezpieczeństwo, bezpieczeństwo i bezpieczeństwo, bo to w górnictwie jest najważniejsze; także podtrzymywanie procesów inwestycyjnych, solidny dialog na samym dole, racjonalność zachowań, wzrost produktywności, wzrost efektywności - wyliczał wicepremier.
Wskazał, że w 2013 roku, kiedy na zwałach kopalń i elektrowni leży w sumie kilkanaście milionów ton niesprzedanego węgla, przed spółkami węglowymi stoi zadanie podniesienia konkurencyjności, aby ten surowiec znalazł nabywców.
- Chodzi o to, aby polskie górnictwo w trudnym roku 2013, kiedy mamy duże zapasy na hałdach - i przy energetyce, i przy samych kopalniach - wykonało olbrzymi wysiłek, żeby nie zgubić ani jednego miejsca pracy, podtrzymywać niezbędne procesy modernizacyjne i podjąć większe wyzwania konkurencyjne, nie tylko na rynku krajowym - powiedział Piechociński.