Ford zapłaci za spóźnioną reakcję

Ford zgodził się zapłacić 17,4 mln dolarów w ramach ugody z władzami transportowymi za to, że za późno objął akcją przywoławczą auta, które samorzutnie przyśpieszały

Publikacja: 03.08.2013 12:47

Ford zapłaci za spóźnioną reakcję

Foto: Bloomberg

Koncern i amerykański urząd bezpieczeństwa transportu drogowego NHTSA doszły do porozumienia, aby uniknąć przedłużającego się sporu i możliwego postępowania sądowego — stwierdza dokument NHTSA datowany 28 czerwca. Ford zapłacił wymienioną sumę 26 lipca.

Urząd zwrócił się do koncernu o objęcie akcja przywoławczą 424 tys. samochodów sportowo-użytkowych Escape z lat modelowych 2001-04, w których dochodziło do blokowania się przepustnicy przy wciśniętym całkowicie albo prawie całkowicie pedale gazu.

Podczas postępowania wyjaśniającego Ford przekazał urzędowi informację zawierającą wstępny wniosek, że akcja naprawcza może nie zakończyć się w przewidzianym czasie — wynika z dokumentu o ugodzie. To było naruszenie amerykańskich przepisów

Ford zaprzeczył, by złamał prawo. Podkreślił w komunikacie, że chciał szybko zareagować na potencjalne problemy w tych pojazdach. Oświadczył, że zrodził się na taką ugodę, aby uniknąć długiego sporu z instytucją rządową. Osiągnięta ugoda nie zwalnia koncernu z odpowiedzialności karnej czy cywilnej.

„Wall Street Journal" podał jako pierwszy o ugodzie, największej dotychczas w tym roku.

Reklama
Reklama

W grudniu 2012 Toyota zgodziła się zapłacić prawie 17,4 mln dolarów w ramach ugody z NHTSA, który zarzucał jej, że nie dość szybko zajęła się autami Lexus RS 350, w których mata podłogowa blokowała pedał gazu. Japońska firma osiągnęła cztery odrębne porozumienia z urzędem w sprawie okresów akcji naprawczych. Łącznie zapłaciła ponad 66 mln dolarów w latach 2010-13.

Koncern i amerykański urząd bezpieczeństwa transportu drogowego NHTSA doszły do porozumienia, aby uniknąć przedłużającego się sporu i możliwego postępowania sądowego — stwierdza dokument NHTSA datowany 28 czerwca. Ford zapłacił wymienioną sumę 26 lipca.

Urząd zwrócił się do koncernu o objęcie akcja przywoławczą 424 tys. samochodów sportowo-użytkowych Escape z lat modelowych 2001-04, w których dochodziło do blokowania się przepustnicy przy wciśniętym całkowicie albo prawie całkowicie pedale gazu.

Reklama
Biznes
Trump straszy UE, Ryanair wraca do Modlina, KE planuje nowe podatki
Biznes
Będzie drastyczna unijna podwyżka akcyzy na papierosy? Okoniem staje Szwecja
Biznes
Cenny ręcznik z Wimbledonu. Iga Świątek rozsławiła nie tylko kluski z truskawkami
Biznes
Polskie start-upy bez pieniędzy, odbudowa Ukrainy i współpraca Paryża z Londynem
Biznes
Pepco więcej sprzedaje i rusza ze skupem akcji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama