Z badania Millward Brown dla sieci perfumerii Douglas wynika, że 44 proc. na prezent chce kupić kosmetyki. W dalszej kolejności zdecydujemy się na: książki (40 proc.), perfumy (37 proc.), odzież (22 proc.) oraz słodycze (21 proc.). Jednocześnie co czwarty Polak deklaruje, że świąteczne zakupy kosztują go sporo stresu.
Ponad 60 proc. ankietowanych nie wie, co kupić na prezent, a 72 proc. obawia się, że upominek będzie nietrafiony. W okresie przedświątecznym Polaków denerwują też: kolejki do kas (68 proc.), tłum w centrach handlowych (69 proc.) oraz brak fachowej pomocy sprzedawcy (40 proc.). - Nawet, kiedy myślimy o kimś bliskim, wielokrotnie nie mamy pojęcia, co może mu sprawić radość. Może to wynikać z życia w pędzie i powierzchownych rozmów. W efekcie mamy problem z odczytaniem potrzeb i marzeń najbliższych – mówi Dorota Minta, psycholog.
Dla 60 proc. osób podstawowym sposobem jest kompetentny na bezstresowe zakupy jest doradca w sklepie. Poziom świątecznego stresu złagodzi też pakowanie zakupów na prezent (47 proc.), spokojna muzyka (43 proc.) oraz gotowe propozycje upominkowe (40 proc.).