Mimo ograniczenia zużycia węgla przez Chiny to jednak właśnie na ten surowiec popyt będzie rósł szybciej niż w przypadku gazu i ropy. To główny wniosek z opublikowanego wczoraj raportu Międzynarodowej Agencji Energii.
– Może się to komuś podobać bądź nie. Ale węgiel pozostanie ważny jeszcze przez wiele lat – mówiła dyrektor generalna MAE Maria van der Hoeven. – Węgla jest pod dostatkiem i jego wydobycie nie jest uzależnione od czynników geopolitycznych, a elektrownie zasilane węglem łatwo jest zintegrować z już istniejącymi systemami przesyłowymi. Z takimi korzyściami jest łatwo zrozumieć, dlaczego popyt na węgiel nieustannie rośnie. Ale przy tej okazji trzeba jednak powiedzieć, że wykorzystanie węgla w takiej formie, jak jest to obecnie, jest w dłuższym okresie nie do utrzymania – wskazała szefowa MAE.
Według MAE popyt na węgiel będzie rósł do roku 2018 w tempie ok. 2,3 proc. rocznie
Popyt rośnie wolniej
Według Agencji popyt na węgiel będzie rósł w tempie ok. 2,3 proc. rocznie do roku 2018. To o 0,2 pkt proc. mniej, niż zakładano jeszcze rok temu, i wyraźnie mniej, niż 3-, 4-procentowy wzrost w latach 2007–2012.
To spowolnienie wzrostu wynika z chińskiej polityki ograniczania emisji dwutlenku węgla. To nie znaczy jednak, że Chińczycy chcą powoli rezygnować z tego źródła energii.