Producent z Ingolstadt w styczniu i lutym znalazł nabywców na 242 400 pojazdów i zdystansował BMW zaledwie o 383 sztuki, wynika z danych upublicznionych przez obie niemieckie firmy. W tym samym okresie 2013 r. Audi przegrywało o 429 samochodów. BMW pozycję lidera dzierży od dziewięciu kolejnych lat.
Awans Audi świadczy o rosnącej konkurencji na rynku samochodów luksusowych. Obu liderów ściga trzeci największy gracz na świecie Mercedes-Benz. W ostatnich miesiącach ten producent rósł szybciej niż jego więksi rywale. Wszystkie te niemieckie firmy aspirują do światowej palmy pierwszeństwa na koniec obecnej dekady.
- Konkurencja w segmencie premium jest ostrzejsza niż kiedykolwiek - wskazuje Robert Stadler, prezes Audi. Przekonuje, że zmiany jakie zaszły w czołówce w styczniu i lutym nie interesują go. - Jesteśmy skoncentrowani na dalszym wzroście - zapewnia. Jego firma jeszcze nigdy nie była światowym liderem pod względem rocznej sprzedaży.