Dubaj International, które odprawiło w 2013 r. 66,4 mln podróżnych, zajmując drugie miejsce na świecie za londyńskim Heathrow, teraz ograniczy liczbę lotów o 26 proc. przez 80 dni. Prace budowlano-remontowe potrwają od 1 maja do 20 lipca i będą dotyczyć wymiany nawierzchni najpierw pierwszego, a potem drugiego pasa. W tym czasie będą wyłączone z użytku.
W tym okresie ośmiu przewoźników korzystających z lotniska będzie obsługiwane przez nowe lotnisko międzynarodowe imienia szejka al-Machtuma, oddane w październiku do obsługi ruchu pasażerskiego. To lotnisko zwiększy liczbę odprawianych lotów z obecnie ponad 80 tygodniowo do ponad 600.
Niektóre loty zostaną jednak skasowane, zamiast przeniesienia ich na lotnisko al-Machtuma, co spowoduje okresowe zwolnienie tempa wzrostu gospodarki emiratu bardzo zależnej od transportu i międzynarodowej turystyki.
Prezes flagowej linii Emirates, Tim Clark, zapowiedział w lutym uziemienie od maja około 10 proc. swej floty z powodu prac remontowych na lotnisku. Na Emirates i miejscową tanią linię flydubai przypadnie 53 proc. zlikwidowanych startów i lądowań na Dubai Int'l.