Zgodnie z porozumieniem, węglowa spółka utrzyma funkcjonowanie kopalni do końca 2017 r. na własne ryzyko. Po tym czasie zakład, który dziś jest nierentowny, może zostać zamknięty, a czeskie państwo przeznaczy 600 mln koron na pokrycie kosztów socjalnych tego przedsięwzięcia. Jeśli jednak ceny węgla koksowego spadną poniżej 110 dolarów za tonę przez trzy kolejne kwartały w okresie 1 lipca 2014 r. – 31 grudnia 2017 r., porozumienie stanie się nieważne, a obie strony ponownie przystąpią do negocjacji.
Ponadto OKD będzie mieć prawo do kontynuacji fedrowania węgla w Paskov po 2017 r., jeśli uzna to za korzystne. Umowa stanie się też nieważna, jeśli kopalnia wypracuje pozytywny wynik finansowy przez cztery kolejne kwartały (narastająco).
Oficjalne podpisanie umowy pomiędzy NWR a czeskim rządem odbędzie się w najbliższych tygodniach. Porozumienie wymaga jeszcze akceptacji Komisji Europejskiej.
Negocjacje trwały już od dawna. Wypracowanie wspólnego stanowiska optymistycznie przyjęli inwestorzy – akcje NWR drożały we wtorek na warszawskiej giełdzie. O godz. 10.05 kosztowały 1,99 zł, czyli o prawie 4 proc. więcej niż na zamknięciu poniedziałkowej sesji.