Pewnie trudno byłoby znaleźć osobę, która nie zetknęła się choć z jednym produktem z wykorzystaniem marki Hello Kitty. W tym roku mija 40 lat odkąd został stworzona i zarejestrowana przez japońską spółkę Sanrio.

Z wykorzystaniem wizerunku różowej kotki produkowane jest wszystko – od zabawek przez różne akcesoria po samochody czy wibratory. W Azji w luksusowych hotelach standardem są apartamenty Hello Kitty – w podobnym stylu urządzane są także sale na oddziałach położniczych. Kręcone są także seriale animowane jak i filmy pełnometrażowe z udziałem maskotki oraz jej kociej rodziny, mieszkającej pod Londynem.

Jednak czar marki według analityków Goldman Sachs Group słabnie. Sho Kawano obniżył właśnie o 7 proc. prognozę tegorocznego zysku Sanrio – główny powód to spodziewane problemy na rynku amerykańskim.

Akcje spółki straciły na dzisiejszej sesji aż 16 proc. – to najmocniejszy spadek od 1995 r. Założyciel Sanrio Shintaro Tsuji już wcześniej mówił Bloombergowi iż nieco spadło zapotrzebowanie na produkty Hello Kitty.  Mimo to marka jest wciąż w ścisłej czołówce światowej jeśli chodzi o licencyjne wpływy – większe przychody generują tylko księżniczki Disneya oraz Gwiezdne Wojny.