Według prognoz koncernu w 2019 roku będzie ich już 9,2 mld sztuk. W tym czasie w Europie działać będzie 765 mln smartfonów a nasycenie przekroczy liczbę mieszkańców Starego Kontynentu. W I kwartale 2014 r. przybyło 120 mln kart SIM. 50 proc. z nich kupiono w pięciu krajach Azji (Indie, Chiny, Indonezja, Tajlandia).

Według Ericssona za pięć lat do mobilnego internetu dostęp będzie miało 80 proc. użytkowników SIM (dziś to ledwie 30 proc.). Aż 2,6 mld subskrypcji będzie stanowił LTE. Szacuje się, że ilość transferowanych danych będzie 10 razy większa niż obecnie, a połowę ruchu w sieci wygenerują materiały wideo (ilość danych wideo przesyłanych w tym okresie wzrośnie 13-krotnie).

Dziś na świecie usługi mobilne zasubskrybowane ma ponad 6 mld ludzi. Z tego jedna trzecia to smartfony. Ericsson szacuje, że w 2019 r. będzie to już 80 proc. Tylko w I kwartale tego roku 65 proc. sprzedanych aparatów stanowiły smartfony. W 2016 roku ich liczba przekroczy już liczbę tradycyjnych komórek a do 2019 r. osiągnie poziom 5,6 mld.