„Biorąc pod uwagę skrajnie wysoki stopień zagrożenia przeniknięciem zachodniej stonki kukurydzianej na terytorium Rosji i związane z tym ryzyka; w wypadku powtórnego znalezienia szkodnika w pułapkach feromonowych ustawionych wzdłuż granicy na południu (z Ukrainą – red.), Rossielchoznadzor nie wyklucza wprowadzenia czasowych ograniczeń na wwóz produkcji z Ukrainy wszelkimi rodzajami transportu" - cytuje komunikat inspekcji rolnej agencja Prime.

Według rosyjskiej inspekcji szkodnik jest niezwykle groźny. W Ameryce Północnej walka z owadem i straty w zbiorach kukurydzy kosztowała już w sumie ponad 1 mld dol.

Obecnie stonka kukurydziana została już znaleziona w 22 krajach. Na Ukrainie w siedmiu rejonach (także tych graniczących z Polską) na powierzchni 72 tys. ha. Rosjanie mieli już dwa razy występować do Ukraińców o konsultacje w sprawie szkodnika. Podają, że strona ukraińska nie odpowiedziała.