Huta Stalowa Wola zbuduje fortunę zbrojeniówki

To podkarpacka, artyleryjska zbrojownia nadaje dziś ton w konsolidowanym sektorze obronnym.

Publikacja: 17.07.2014 14:07

Wyrzutnia rakietowa Langusta z HSW na podwoziu –ciężarówce Jelcza Komponenty

Wyrzutnia rakietowa Langusta z HSW na podwoziu –ciężarówce Jelcza Komponenty

Foto: Rzeczpospolita, MW Michał Walczak

Nawet dolnośląski Jelcz, dziś własność Huty Stalowa Wola, który dzięki wojskowym zamówieniom, nabiera wiatru w żagle, przede wszystkim buduje fortunę HSW.

W zeszłym roku armia zamówiła w jelczańskich zakładach 910 terenowych ciężarówek za 674 mln zł. To od lat największe wojskowe zamówienie w polskiej firmie motoryzacyjnej. Umowa z MON określiła, że nowe, dwuosiowe ciężarówki z napędem na wszystkie koła będą wyposażone w silniki nowej generacji niemieckiego koncernu MTU. Wojsko i Agencja Rozwoju Przemysłu zaplanowały zakup licencji na całą rodzinę silników – ich technologię ma wdrażać w Polsce centrum produkcji wojskowych napędów kierowane przez Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne w Poznaniu. Ogromny samochodowy kontrakt dla armii to zapowiedź, być może, kolejnych inwestycji w rodzimym przemyśle samochodowym, bo wojsko zapowiada wielką wymianę ciężarówek. W grę wchodzi kilka tysięcy pojazdów za prawie 3 mld złotych.

Huta jak Feniks

Beneficjentem ostatniej umowy, jest Huta Stalowa Wola, właściciel samochodowej firmy z Laskowic. Jelcz to militarna, była już, spółka-córka upadłego producenta samochodów należącego do Grupy Zasada. Trzy lata temu, kompletną fabrykę Jelcz - Komponenty od syndyka masy upadłości Jelcz SA HSW kupiła za 16,2 mln zł. To były dobrze wydane pieniądze – jelczański zakład do lat dostarczał artyleryjskiej zbrojowni ze Stalowej Woli podwozia do wyrzutni rakiet i ciężarówki wsparcia logistycznego i obsługi systemów broni produkowanych w spółce. Wczoraj w Jelczu uruchomiono nową linię produkcyjną, na ktorej będzie można produkowac 500 ciężarówek rocznie. Obecna wartość Jelcza to 90 mln zł.

Po kryzysie zamówień wojskowych na przełomie wieków, który pogrążył w kryzysie HSW i zmusił rząd do wdrożenia w hucie programu naprawczego, nie ma już śladu. I nie jest to wyłącznie zasługa szczególnego wspomagania firmy przez państwo i Agencję Rozwoju Przemysłu. Zakłady w Stalowej Woli nawet w najtrudniejszym okresie nie rezygnowały z konstruktorów i badań. Nie bały się też postawić na współpracę z innowacyjnymi firmami prywatnymi, takimi jak ożarowski WB Electronics. To dlatego poszły do przodu i rozwijają obecnie najbardziej ambitne projekty rozwojowe w dziedzinie artyleryjskiego oręża w całej zbrojeniówce.

Langusty, Kraby i Baobaby

Wyrzutnie rakiet WR- 40 Langusta, rodem ze Stalowej Woli już służą w armii. Armato-haubice Krab, zwrócone w zeszłym roku producentom z powodu wad podwozia, do poprawki, powinny w tym roku uporać się z dziecięcymi dolegliwościami i także są skazane na sukces. W Hucie trwają wdrożeniowe prace przy samobieżnych moździerzach 120 mm Rak ( w wersji kołowej i gąsienicowej) z unikalnym automatem ładowania, rozpoczęto próby trakcyjne prototypu samochodowej haubicy Kryl ( jelczańskie podwozie zintegrowane z działem Atmos, izraelskiego Elbitu) i rozwijana jest konstrukcja automatycznego stawiacza min Baobab. Pod wpływem kryzysu ukraińskiego MON przyspieszyło program Homar – budowy broni rakietowej dla wojsk lądowych. Nowe wyrzutnie rakiet ziemia – ziemia o zasięgu 300 kilometrów, przygotowywane koncepcyjnie w HSW mają dać armii oręż skuteczny na dalekich dystansach. To dziś priorytet, bo po wycofaniu pocisków z rodziny SCUD, pochodzących jeszcze z arsenałów Układu Warszawskiego, siły zbrojne nie mają broni rakietowej o możliwościach porównywalnych np. do rosyjskiego systemu Iskander. Koncepcja nowej broni wzorowana jest na rozpowszechnionych w krajach atlantyckiej koalicji systemach MLRS (Multiple Launch Rocked System) dostarczanych sojusznikom z NATO przez amerykański gigant obronny Lockheed Martin. Polski Homar będzie również bazował na rakietach (najprawdopodobniej dwóch różnych kalibrów) pozyskanych z Zachodu.

Napęd dla PeGaZa

To huta, jest liderem konsorcjów, realizujących też inne kluczowe programy modernizacyjne armii: współtworzy bezzałogową wieżę bojową do rosomaków i przyszłych nowych pojazdów pancernych z armatą kal. 30 mm i wyrzutnią przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike a także odpowiada za konstruowanie nowego, pływającego wozu bojowego piechoty. Nic więc dziwnego, że HSW, która miała w 2013 r. 270 mln zl przychodów, skupiająca 5 spółek zależnych i zatrudniająca ok. 1,3 tys. pracowników, dzięki nowym produktom i wyjątkowemu impetowi rozwojowemu (w tym roku w nowe linie technologiczne zainwestuje 37 mln zł, w przyszłym 45,6 mln zł), nadaje dziś ton zbrojeniówce. HSW integrowana właśnie, w pierwszym etapie konsolidacji sektora obronnego, z Polską Grupą Zbrojeniową (docelowy kapitał 6,6 mld zł, 14 tys. zatrudnionych, jest w stanie zdominować przyszły narodowy holding łączący państwowych producentów broni. Niektórzy twierdzą, że już w PGZ skutecznie rozdaje karty i nie ma w talii blotek.

Zbigniew Lentowicz

Nawet dolnośląski Jelcz, dziś własność Huty Stalowa Wola, który dzięki wojskowym zamówieniom, nabiera wiatru w żagle, przede wszystkim buduje fortunę HSW.

W zeszłym roku armia zamówiła w jelczańskich zakładach 910 terenowych ciężarówek za 674 mln zł. To od lat największe wojskowe zamówienie w polskiej firmie motoryzacyjnej. Umowa z MON określiła, że nowe, dwuosiowe ciężarówki z napędem na wszystkie koła będą wyposażone w silniki nowej generacji niemieckiego koncernu MTU. Wojsko i Agencja Rozwoju Przemysłu zaplanowały zakup licencji na całą rodzinę silników – ich technologię ma wdrażać w Polsce centrum produkcji wojskowych napędów kierowane przez Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne w Poznaniu. Ogromny samochodowy kontrakt dla armii to zapowiedź, być może, kolejnych inwestycji w rodzimym przemyśle samochodowym, bo wojsko zapowiada wielką wymianę ciężarówek. W grę wchodzi kilka tysięcy pojazdów za prawie 3 mld złotych.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca