Reklama

Droższe zakupy w sieci

Niskie ceny były motorem napędowym e-handlu, ale dziś zrównują się?z cenami w sklepach stacjonarnych. Internauci przestają szukać najtańszych ofert.

Publikacja: 24.09.2014 11:23

Obecnie w Polsce 18 proc. handlu generowane jest przez e-sklepy. To o 2 pkt proc. więcej niż pół rok

Obecnie w Polsce 18 proc. handlu generowane jest przez e-sklepy. To o 2 pkt proc. więcej niż pół roku temu.

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski

Z najnowszych danych firmy badawczej GfK wynika, że dotychczasowy rozdźwięk cenowy między sklepami internetowymi a tradycyjnymi zaczyna się mocno kurczyć. Zazwyczaj tańsze produkty, jakie można było kupić w sieci, drożeją, z kolei zakupy fizyczne stają się bardziej atrakcyjne niż dotąd.

– To trend, który można zauważyć w niemal całej Europie. Szczególnie widoczny jest w W. Brytanii, Holandii czy Niemczech, gdzie ceny w e-handlu i handlu tradycyjnym wyraźnie się zrównują – mówi Hanna Żarnowiecka, manager GfK Polonia. Według niej trend ten z pewnością dotrze też do naszego kraju.

Konkurencja cenowa już nieopłacalna

Zdaniem ekspertów atrakcyjność cenowa zakupów online się kończy.

– W Polsce cały czas bardzo silne jest przekonanie, że w internecie oznacza tanio. Przyczyniają się do tego same e-sklepy, które do niedawna nie bardzo wyobrażały sobie inną formę konkurencji niż cena – twierdzi Michał Berezowski, partner zarządzający w CubeResearch.

To podejście się jednak zmienia. Cube Research, wraz ze spółką Shoper, zaprezentuje w najbliższy piątek swój najnowszy raport nt. polskiego rynku e-commerce, z którego wynika, że czas znacząco niższych cen w sieci w Polsce będzie odchodził do przeszłości.

Reklama
Reklama

– Ponad 70 proc. badanych właścicieli sklepów internetowych zadeklarowało, że doszli do granicy, po której przekroczeniu konkurowanie ceną jest dla ich placówek nieopłacalne. Oznacza to, że najbliższe miesiące będą stały pod znakiem dojrzewania rynku, sięgania po coraz bardziej wyrafinowane , poza cenowe, metody odróżnienia się od konkurencji – wyjaśnia Michał Berezowski.

Zmieniają się też sami e-klienci i ich zwyczaje. Jak podkreśla Hanna Żarnowiecka, cena przestała być już dla nich głównym czynnikiem determinującym e- zakupy. – To wymusza zmiany po stronie sklepów internetowych, które powinny wnikliwiej analizować potrzeby klientów – zaznacza manager GfK.

Według Michała Berezowskiego kluczowe są dziś: budowa lojalności klientów, kładzenie większego nacisku na markę sklepu oraz dodatkowe działania marketingowe.

Pożądani lojalni klienci

– Cena nie jest kluczowa, bo klienci coraz mocniej stawiają na bezpieczeństwo transakcji, zaufanie do sprzedawcy i dostawy zamówionego towaru na czas – potwierdza Nicolas Jedraszak, prezes Frisco.pl, supermarketu online.

Kluczowa jest wspomniana lojalność. – Utrzymanie klienta to dla e-sklepu największe wyzwanie. Tacy wierni internauci są bardzo cenni. W przypadku naszego sklepu generują stałą sprzedaż – dodaje.

Kategoria, w której działa Frisco.pl, to zdaniem ekspertów najbardziej perspektywiczny segment rynku e-commerce. Popyt na usługi takich sklepów (kategoria nazywana e-grocery) ma dynamicznie rosnąć. Spory wzrost zainteresowania widoczny jest już natomiast w takich kategoriach jak internetowe biura podróży czy e-handel odzieżą. Ustabilizowała się natomiast sprzedaż w kategorii, która napędzała handel w sieci w ciągu ostatnich lat, czyli segmencie elektroniki użytkowej, RTV i AGD.

Reklama
Reklama

Gonimy Europę

Obecnie w Polsce 18 proc. handlu generowane jest przez e-sklepy. To o 2 pkt proc. więcej niż pół roku temu.

– E-handel w Polsce szybko rośnie i goni Europę Zachodnią. U nas już teraz kupuje się online dwa razy więcej niż we Włoszech. Wciąż jednak daleko nam do takich liderów jak Czesi czy Brytyjczycy, gdzie udział sklepów internetowych w handlu sięga odpowiednio 29 i 25 proc. – wyjaśnia Hanna Żarnowiecka.

Z badań GfK wynika, że udział ten w całej Europie Środkowej w ciągu czterech lat skoczył niemal o 80 proc. Dziś sięga średnio 16 proc., podczas gdy w Europie Zachodniej 19 proc.

Z najnowszych danych firmy badawczej GfK wynika, że dotychczasowy rozdźwięk cenowy między sklepami internetowymi a tradycyjnymi zaczyna się mocno kurczyć. Zazwyczaj tańsze produkty, jakie można było kupić w sieci, drożeją, z kolei zakupy fizyczne stają się bardziej atrakcyjne niż dotąd.

– To trend, który można zauważyć w niemal całej Europie. Szczególnie widoczny jest w W. Brytanii, Holandii czy Niemczech, gdzie ceny w e-handlu i handlu tradycyjnym wyraźnie się zrównują – mówi Hanna Żarnowiecka, manager GfK Polonia. Według niej trend ten z pewnością dotrze też do naszego kraju.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Biznes
Grupa Bumech będzie produkować pojazdy wojskowe. Jest umowa
Biznes
Microsoft przekracza barierę 4 bln dolarów. Sztuczna inteligencja i chmura napędzają wzrost
Biznes
Jacek Rutkowski: Nie odchodzę na dobre z Amiki
Biznes
Umowa na 180 czołgów K2. Tym razem skorzysta polski przemysł
Biznes
Polska zamawia kolejne czołgi K2. Do 2030 roku będzie pancerną potęgą Europy
Reklama
Reklama