Holowanie i wymiana koła na telefon

Dostęp do podstawowych usług dostajemy zwykle, kupując samochodowe OC ?i AC. Za wersje rozbudowane obejmujące np. wynajem auta zastępczego trzeba dodatkowo zapłacić.

Publikacja: 02.10.2014 18:35

Prowadzone przez Proamę badania pokazują, że ponad połowa pytanych prawidłowo kojarzy, na czym polegają usługi assistance, a ich posiadanie deklaruje jedna trzecia ankietowanych. W 2009 r. niespełna 15 proc. ubezpieczonych korzystało z assistance, obecnie według szacunków liczba ta jest dwukrotnie wyższa. Do 40 proc. wzrósł  odsetek klientów, którzy są zdecydowani na zakup rozszerzonego wariantu assistance samochodowego.

Zawierając umowę ubezpieczenia OC lub autocasco, w większości przypadków dostajemy assistance od swojego ubezpieczyciela jako część składową kupowanego pakietu. Za wersje rozbudowane na ogół musimy dodatkowo zapłacić, ale ceny nie są wysokie, zwłaszcza w zestawieniu z kosztami pomocy w razie awarii samochodu. Pieniądze wydane na polisę nierzadko zwracają się już po pierwszym nieprzewidzianym zdarzeniu na drodze.

Mając assistance, kierowca może zadzwonić do centrum alarmowego, gdzie otrzyma przydatne informacje i pomoc w takim zakresie, jaki został określony w umowie.

– Zakres podstawowej ochrony jest ograniczony. Sprowadza się zazwyczaj do próby naprawy pojazdu na miejscu zdarzenia lub odholowania go do najbliższego zakładu, gdy naprawa na miejscu okaże się niemożliwa – mówi Łukasz Kuryłowicz, kierownik ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w Proama. – Istotnym ograniczeniem jest minimalna odległość od miejsca zdarzenia do miejsca zamieszkania klienta. Czasami wynosi nawet 50 km, co uniemożliwia nieodpłatne skorzystanie z usług pomocowych, np. gdy dojdzie do stłuczki przed domem.

Inne ograniczenia to choćby zakres terytorialny (w większości wypadków zawężony do Polski) oraz lista zdarzeń umożliwiających skorzystanie z assistance. Na liście tej nierzadko nie ma awarii, a więc assistance zadziała wyłącznie w razie wypadku drogowego. Rozszerzenie pakietu o pomoc w wypadku awarii czy o wynajem auta zastępczego wiąże się ze wzrostem składki.

Często ubezpieczyciele oferują możliwość zakupu kilku wariantów assistance różniących się zakresem oraz ceną. Dostępność poszczególnych wariantów może zależeć od wieku pojazdu. Tak jest np. w Ergo Hestii. Najbardziej rozbudowane świadczenia assistance są dostępne tylko dla aut do siedmiu lat. Inaczej jest w Warcie. Tu większość wariantów można kupić bez względu na wiek samochodu. A zakres assistance oferowanego w cenie polisy zależy od tego, jakie główne ubezpieczenia kupuje kierowca.

– Najbogatsze pakiety zapewniają klientom holowanie bez limitu kilometrów czy wynajem pojazdu zastępczego nawet na kilkanaście dni – wyjaśnia Piotr Ruszowski, dyrektor pionu sprzedaży i marketingu w Mondial Assistance.

Bardziej rozbudowane pakiety zawierają też takie usługi, jak: zwrot kosztów przejazdów taksówką, nocleg w hotelu, organizacja powrotu do domu, usługa prawnika i tłumacza, opieka na dziećmi.

– Przeciętny roczny koszt ubezpieczenia waha się od 50  do 400 zł, przy czym szeroki zakres assistance wcale nie musi być drogi – tłumaczy Łukasz Kuryłowicz.

Klienci najczęściej korzystają z usług dostępnych w ramach pakietów podstawowych. Na pierwszym miejscu jest holowanie, dalej naprawa na miejscu (przebita opona, przepalona żarówka) i otwieranie auta, gdy wewnątrz zostały zatrzaśnięte kluczyki.

– Na dalszej pozycji znajduje się wynajem samochodu zastępczego. Większość klientów, których auta trafiają do naprawy, decyduje się na skorzystanie z tego serwisu – mówi Piotr Ruszowski. – W okresie jesienno-zimowym znacząco rośnie ilość interwencji przy uruchamianiu silnika.

Prowadzone przez Proamę badania pokazują, że ponad połowa pytanych prawidłowo kojarzy, na czym polegają usługi assistance, a ich posiadanie deklaruje jedna trzecia ankietowanych. W 2009 r. niespełna 15 proc. ubezpieczonych korzystało z assistance, obecnie według szacunków liczba ta jest dwukrotnie wyższa. Do 40 proc. wzrósł  odsetek klientów, którzy są zdecydowani na zakup rozszerzonego wariantu assistance samochodowego.

Zawierając umowę ubezpieczenia OC lub autocasco, w większości przypadków dostajemy assistance od swojego ubezpieczyciela jako część składową kupowanego pakietu. Za wersje rozbudowane na ogół musimy dodatkowo zapłacić, ale ceny nie są wysokie, zwłaszcza w zestawieniu z kosztami pomocy w razie awarii samochodu. Pieniądze wydane na polisę nierzadko zwracają się już po pierwszym nieprzewidzianym zdarzeniu na drodze.

Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku