Reklama

Listonosze Poczty będą nosić przesyłki InPostu

Taki jest scenariusz nowej strategii Poczty Polskiej (PP) na rynku hurtowym. Państwowa spółka chce udostępnić swoją infrastrukturę konkurentom.

Publikacja: 18.05.2015 18:12

Listonosze Poczty będą nosić przesyłki InPostu

Foto: Fotorzepa/Michał Walczak

To oznacza, że operatorzy alternatywni będą mieli dostęp do sortowni listów, placówek a nawet toreb listonoszy Poczty. Jak ustaliła „Rzeczpospolita" trwają zaawansowane prace nad ofertą dla prywatnych firm pocztowych. PP finalizuje właśnie wybór doradcy, który pomoże jej przy konstruowaniu biznesowej propozycji. Poczta nie ukrywa, że chce na usłudze zarabiać.

- Wierzymy, że możemy doprowadzić do sytuacji, że będzie to również oferta korzystna dla naszych partnerów rynkowych. Nie chodzi o negatywnie postrzeganą walkę konkurencyjną, ale by budować takie synergie na rynku, które dadzą obu stronom korzyści – tłumaczy Mariusz Zarzycki, członek zarządu Poczty Polskiej.

Jak podkreśla, widzi on możliwość współpracy z innymi operatorami na warunkach komercyjnych w zakresie udostępniania elementów sieci pocztowej, które nie są obowiązkowe i nie wynikają z przepisów prawa pocztowego.

- Rozmawiamy z partnerami o rynku hurtowym usług pocztowych. Współpraca w tym segmencie może mieć sens dla rynku i klientów. Od kilku miesięcy staramy się wypracować odpowiedni model.

W tym celu zamierzamy wydzielić obsługę operatorów alternatywnych z naszego działu sprzedaży – wyjaśnia i dodaje, że oferta ma być korzystna dla klientów PP, jak i dla samej Poczty. Państwowy operator zaznacza, że priorytetem dla PP – jeśli chodzi o korzystanie z elementów sieci pocztowej – jest wywiązanie się z obowiązku świadczenia usług powszechnych.

Reklama
Reklama

- Dopiero kiedy ten obowiązek nie jest zagrożony, PP może udostępnić ewentualne rezerwy technologiczne innym operatorom – zapewnia członek zarządu Poczty Polskiej.

Jak ustaliliśmy PP jest już w trakcie rozmów handlowych z InPostem, ForPostą i Speedmailem. Krystian Szostak, członek zarządu tej pierwszej spółki, twierdzi, że umożliwienie dostępu do infrastruktury PP operatorom prywatnym byłoby korzystne dla użytkowników usług pocztowych.

- Jednorodna sieć oraz wzajemny dostęp do infrastruktury oznacza nie tylko zniżkę kosztów funkcjonowania, lecz również większą dostępność usług dla klientów oraz wyeliminowanie uciążliwej sytuacji związanej z odbieraniem awizowanej korespondencji w różnych punktach dostawców usług. Są to normalne rozwiązania, które funkcjonują w krajach UE, takich jak: Wlk. Brytania, Malta, Litwa, Niemcy, Belgia, Estonia, Portugalia, Łotwa, czy Węgry. Dodatkowo dostępna jest wykładnia i orzecznictwo sądów europejskich oraz krajowych organów ochrony konkurencji, które uznają zamknięcie do dostępu hurtowego za niezgodne z delegacjami unijnych dyrektywy pocztowej i prawa konkurencji – wyjaśnia.

Krystian Szostak deklaruje, że InPost chce wesprzeć Pocztę w obszernych analizach odnośnie udostępniania infrastruktury. - Dlatego złożyliśmy już taką ofertę współpracy w 2012 roku, a kolejną - gdy okazało się, że w przetargu CUW żaden operator – także Poczta Polska – nie spełnia warunków wskazanych przez zamawiającego. Obecnie wymogi przetargów publicznych są dużo dalej idące niż to czego wymaga się od operatora wyznaczonego. Trzeba mieć jeszcze większą sieć, jeszcze lepszą skuteczność, jakość i niższe ceny. Taka jest np. specyfikacja w najnowszym przetargu na obsługę sądów – podkreśla członek zarządu InPostu.

Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Biznes
Chińskie auta jak szpiedzy, blokada Wenezueli i nowe sankcje USA na Rosję
Biznes
Chiński „szpieg” na kółkach. Czy chińskie samochody są bezpieczne?
Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama