Reklama

Nowa Kompania może nie powstać w terminie

Poważne spięcie na linii zarząd Tauronu–resort skarbu może pogrzebać cały plan ratunkowy dla górnictwa.

Aktualizacja: 09.08.2015 21:25 Publikacja: 09.08.2015 21:00

Poważne spięcie na linii zarząd Tauronu - resort skarbu może pogrzebać cały plan ratunkowy dla górni

Poważne spięcie na linii zarząd Tauronu - resort skarbu może pogrzebać cały plan ratunkowy dla górnictwa.

Foto: Fotorzepa/Krzysztof Matuszyński

Prawdopodobnie w tym tygodniu zbierze się rada nadzorcza Tauronu, by jeszcze raz omówić przedstawione przez zarząd warunki zakupu kopalni Brzeszcze. Po piątkowych obradach ze składu rady zniknęli Marek Ściążko odwołany przez MSP oraz jej szef Antoni Tajduś, który złożył rezygnację. Nieoficjalnie mówi się też, że stanowisko mogą stracić członkowie zarządu, jeśli nie zmienią warunków oferty zakupu kopalni Brzeszcze.

Przypomnijmy, że Tauron zgodził się kupić Brzeszcze od Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) za „symboliczną złotówkę", ale po gruntownej restrukturyzacji. Zalecił przy tym m.in. potężną redukcję zatrudnienia, zmianę systemu wynagrodzeń górników i ogłoszenie publicznego przetargu. – Jedynie spełnienie tych warunków może zagwarantować opłacalność projektu i funkcjonowanie nowej kopalni w Brzeszczach – zaznaczył zarząd Tauronu, powołując się na ekspertyzy swoich doradców.

Tymczasem te warunki mogą się okazać nie do przełknięcia dla resortu skarbu, który w styczniu ugiął się przed górniczymi związkami zawodowymi i obiecał im znalezienie dla kopalni inwestora. Związkowcy mieli nawet otrzymać zapewnienie, że tym nabywcą będzie właśnie Tauron. W przeciwnym razie – zgodnie ze styczniowym porozumieniem z górnikami – Brzeszcze do września miałyby trafić do tzw. Nowej Kompanii Węglowej (NKW), która przejmie kompanijnie kopalnie.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że resort skarbu próbuje przekonać Tauron do inwestycji w kopalnię Brzeszcze, oferując jej partnera do spółki celowej, która miałaby przejąć zakład – Zespół Elektrowni Wodnych Niedzica. Wśród potencjalnych partnerów wymienia się też Małopolską Agencję Rozwoju Regionalnego.

Wątpliwe jest, by SRK była w stanie spełnić do września wszystkie oczekiwania Tauronu. Ponadto przeniesienie Brzeszcz do NKW jest mało prawdopodobne, bo to zburzyłoby cały misternie przygotowany biznesplan dla tej spółki. Tymczasem wiceminister skarbu Wojciech Kowalczyk zapowiedział już: „NKW musi powstać i powstanie do końca sierpnia". Wtedy bowiem węglowemu gigantowi kończą się pieniądze na dalszą działalność.

Reklama
Reklama

Sytuacja jest o tyle trudna, że działaniom Tauronu przyglądają się inne firmy. – Jeśli Tauron nie kupi Brzeszcz, to bardzo prawdopodobne, że z inwestycji w górnictwo wycofają się pozostałe energetyczne spółki – mówi nam osoba znająca kulisy toczących się negocjacji. To dlatego resort skarbu tak mocno naciska, by transakcja doszła do skutku.

Energetyczne firmy przystąpiły już oficjalnie do badania NKW. Według naszych źródeł najnowsze ustalenia zakładają, że Polska Grupa Energetyczna, Energa, PGNiG (albo zależna PGNiG Termika) oraz Towarzystwo Finansowe Silesia za objęcie udziałów w NKW zapłacą w sumie 900 mln zł. Z tego najwięcej, bo 400 mln zł, ma dać PGE. Oprócz tego 600 mln zł ma pochodzić z Funduszu Inwestycji Polskich Przedsiębiorstw zarządzanego przez Polskie Inwestycje Rozwojowe. W ten sposób NKW zebrałaby 1,5 mld zł potrzebnego jej kapitału. Udziałowcem spółki pozostałby też Węglokoks – to w jego strukturach tworzona jest Nowa Kompania.

Jeśli Tauron nie zmieni oferty, może się spodziewać działań związkowców. – W grę wchodzą wszystkie formy protestu – alarmuje Stanisław Kłysz, wiceszef górniczej „Solidarności".

Biznes
Od sukcesu Roomby do bankructwa. iRobot zmienia właściciela
Biznes
Rekord zbrojeniówki, droższe paczki z Chin i hossa na GPW przed świętami
Biznes
Minister klimatu zmienia zdanie. Butelki zwrotne bez kaucji – browary świętują
Biznes
Nowa Dolina Krzemowa nad Zatoką Perską?
Biznes
Wojna o cyberustawę. Wicepremier Krzysztof Gawkowski ostrzega prezydenta
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama