Zwłaszcza w okolicach września, gdy kompletowana jest szkolna wyprawka, rodzice mogą sobie kolejny raz przypomnieć, jak kosztowne jest wychowanie w Polsce dziecka. Według wyników analizy firmy doradczej PMR, rynek produktów dla dzieci w Polsce osiągnął wartość 9 mld zł w 2014 roku, co stanowiło wzrost o 3,2 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Prognozy dalszego rozwoju rynku są pozytywne i skorelowane z prognozą kondycji dla całej gospodarki.
W kolejnych latach rynek powinien rosnąć w tempie 4-5 proc. rocznie. Na sytuację rynkową w Polsce będzie pozytywnie wpływać ożywienie gospodarcze i wzrost wydatków konsumenckich. Z jednej strony klient nadal będzie chciał kupować mądrze, z drugiej nie będzie oszczędzał na swoich dzieciach jeśli zagwarantuje mu to wysoką jakość, wygodę i bezpieczeństwo użytkowania. Z roku na rok rośnie bowiem świadomość rodziców, którzy wybierają dla swoich dzieci produkty wysokiej jakości, a unikają produktów niesprawdzonych.
Mniejszy wpływ, nie mniej jednak pozytywny, mogą mieć ewentualne zmiany w polityce prorodzinnej - na razie tylko zapowiadane przez partie polityczne (m.in. świadczenie w wysokości 500 zł na każde/drugie i kolejne dziecko).
Z drugiej jednak strony rozwój rynku będzie hamowany niską liczbą urodzeń dzieci, których – według prognoz GUS – będzie przybywać coraz mniej.