Byłaby także szansą na zwiększenie obrotów polskich firm transportowych. Według Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców (OCRK) powołującego się na turecki dziennik Hurriyet Daily News, za pełną liberalizacją w dwustronnych obrotach turecko-unijnych opowiada się Stowarzyszenie Tureckich Przewoźników (UND), któremu likwidacja ograniczeń w sektorze transportu drogowego mogłaby przynieść zwiększenie zysków. Według badań UND i Uniwersytetu Sabanci, wartość eksportu UE do Turcji mogłaby wzrosnąć o 5 mld euro, a dwustronny handel nawet o 10 mld euro.

Ponieważ polscy przewoźnicy odgrywają w europejskim transporcie drogowym kluczowe znaczenie, ewentualna liberalizacja przyniosłaby polskiej branży transportowej pozytywny efekt. Zwłaszcza w sytuacji, gdzie kwestia niemieckiej płacy minimalnej pozostaje wciąż nierozstrzygnięta, a podobne rozwiązania szykują także inne kraje, m.in. Norwegia.

- Poprawie koniunktury dodatkowo sprzyjałby fakt, że tureckie prawo transportowe jest raczej przyjazne polskim firmom – twierdzi prezes OCRK, Bartosz Najman.

Z szacunków Grant Thornton wynika, że wartość eksportu z Polski do Turcji wzrosła przez ostatnie pięć lat o 70 proc. (z niespełna 1,25 mld euro w 2009 roku do około 2,14 mld euro w 2014 roku). Turcja została ponadto uznana przez Ministerstwo Gospodarki za jeden z pięciu (obok Algierii, Brazylii, Kanady i Kazachstanu) priorytetowych rynków zagranicznych Polski. Teraz okazuje się, że może być również alternatywą dla tej części polskiego eksportu, który przyblokowały rosyjskie sankcje. Także w przypadku firm transportowych. – Myślę, że polscy przedsiębiorcy już dostrzegli, iż turecki rynek może być interesującą alternatywą dla rekompensowania potencjalnych strat ponoszonych przez konflikt w naszym wschodnim sąsiedztwie – mówiła na konferencji organizowanej w marcu w Warszawie przez Rzeczpospolitą i Bank HSBC wiceminister spraw zagranicznych, Katarzyna Kacperczyk.

Ocenia się, że polski eksport do Turcji może rosnąć w nadchodzących latach w tempie 10-13 proc. rocznie. To zaś powinno sprawić, że kraj ten będzie jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się kierunków ekspansji polskich przedsiębiorstw. W przyszłym roku Turcja będzie renegocjować z UE umowę celną.