„Go Arctic" będzie zachęcać naszych przedsiębiorców do eksportu i inwestowania w takich krajach, jak Dania, Finlandia, Islandia, Kanada, Norwegia czy Szwecja. Będziemy tam promować m.in. polski sektor ochrony środowiska, firmy z branży high-tech czy innowacyjne rozwiązania w energetyce.

Ocenia się, że w rejonie Arktyki szczególnie perspektywiczne dla polskiego biznesu może być wykorzystanie potencjału znajdujących się tam złóż surowcowych. Według Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIIZ) dla polskiej branży stoczniowej obiecujące może być otwarcie szlaku żeglugowego na północy. Niewykluczone, że tym rejonem zainteresują się polskie biura podróży: tylko w ostatnim roku liczba turystów odwiedzających Islandię zwiększyła się o 40 procent.

Na razie polski biznes w rejonie Arktyki w widoczny sposób reprezentują dwie firmy. Na Grenlandii działa już spółka KGHM Polska Miedź, która przygotowuje się do wydobycia molibdenu ze złoża Malmbjerg. Z kolei w rejonie Islandii zainwestowała Grupa PCC, która tworzy tam instalacje do produkcji jednego ze składników stopów aluminiowych. – Istnieje jeszcze kilka sektorów, w których polscy przedsiębiorcy mieliby szanse rozwoju. To m.in. ochrona środowiska, poszukiwania geologiczne, dostawy sprzętu dla górnictwa, budownictwo czy branża spożywcza – twierdzi Sławomir Majman, prezes PAIIZ.

Na poniedziałkowym spotkaniu z dziennikarzami Majman podkreślił, że dla wsparcia ekspansji polskiego biznesu na rynki rejonu Arktyki potrzebna jest pomoc państwa. PAIZ ma zorganizować szkolenia, by przedstawić zainteresowanym firmom możliwości rozwoju w Arktyce. Będzie przygotowany portal i specjalistyczne wydawnictwa. Natomiast w działaniach za granicą Agencja będzie pomagała w nawiązywaniu kontaktów polskich przedsiębiorców z zagranicznymi partnerami.

W grudniu do Danii i na Grenlandię wyjechała pierwsza misja gospodarcza. Uczestniczący w niej przedstawiciele 11 firm i organizacji spotkali się z przedstawicielami tamtejszych władz i lokalnego biznesu.