Reklama

Mariusz Filipek - Prawnik Pro Bono 2017: Ludzie albo mają w sobie empatię, albo nie

O tym, co kręci go w działalności pro bono, jak grając w piłkę, można zostać patronem klasy prawniczej w lubelskim liceum oraz że z rodziną nie tylko dobrze wychodzi się na zdjęciu, ale też można prowadzić razem firmę – opowiada Prawnik Pro Bono 2017 w rozmowie z Renatą Krupą-Dąbrowską.

Publikacja: 30.04.2018 07:56

Mariusz Filipek

Mariusz Filipek

Foto: Rzeczpospolita, Borys Skrzyński

Rz: Fundacje, stowarzyszenia, dwa uniwersytety, liceum, straż pożarna. Wszystkich organizacji oraz instytucji, którym pan pomaga nie sposób wymienić. Jak pan to robi?

Mariusz Filipek: To nie jest tak, że tym wszystkim osobom i instytucjom pomogłem w jeden dzień. To efekt wielu lat mojej pracy.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Prawo karne
Przegląd auta „na papierze”. Prawomocny wyrok dla diagnosty i kierowcy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Prawo karne
Syn skazany za jazdę po alkoholu, auto straciła matka
Sądy i trybunały
Marcin Walasik: sędziowie będą mieli jednolity status. A co z wynagrodzeniem?
Internet i prawo autorskie
Organizacje twórców apelują do minister kultury. „Pani decyzja przejdzie do historii"
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Prawo drogowe
Czy kolizja w trakcie egzaminu na prawo jazdy go unieważnia? Jest ważny wyrok NSA
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama