RPO: Bankom nie należy się opłata za korzystanie z kapitału

Rzecznik Praw Obywatelskich wydał stanowisko korzystne dla frankowiczów. Jego zdaniem w razie unieważnienia umowy kredytu hipotecznego klienci nie powinni płacić za udzielone finansowanie.

Aktualizacja: 13.12.2019 12:18 Publikacja: 13.12.2019 11:42

RPO: Bankom nie należy się opłata za korzystanie z kapitału

Foto: Bloomberg

RPO ocenił w oparciu o prawo europejskie i polskie, że po unieważnieniu umowy przez sąd kredytobiorca powinien zwrócić bankowi otrzymaną od niego kwotę kapitału, a zatem bez odsetek i kosztów dodatkowych, bank zaś powinien zwrócić kredytobiorcy wszelkie wpłacone przez niego raty kredytowe i inne opłaty oraz składki. RPO wydał takie stanowisko w sprawie sądowej państwa Dziubaków, których sprawa przeciwko Raiffeisenowi (żądają unieważnienia umowy) toczy się przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Została odroczona do 3 stycznia, wniosek o odroczenie złożyła pełnomocniczka RPO, który chciał wyrazić swoje stanowisko w tej sprawie.

W sprawie p. Dziubaków dodatkowe roszczenia banku bezzasadne

RPO podał, że jego stanowisko zostało wyrażone w konkretnym postępowaniu i dlatego niektóre argumenty nie są na tyle uniwersalne, by się nimi posłużyć w innych postępowaniach. Przytoczona na początku tekstu opinia jest zgodna z ocenami zarówno banków jak i frankowiczów. Kontrowersje budziło jednak zasygnalizowane przez banki roszczenie – a Raiffeisen powiedział o tym wprost w sprawie p. Dziubaków – o opłatę od klienta za korzystanie z kapitału przez kilka lub kilkanaście lat. RPO jednak ocenił, że całość negatywnych skutków, jakie wynikają dla konsumenta z unieważnienia umowy, zawiera się w konieczności natychmiastowej spłaty niespłaconego kapitału (w stosunku do wartości z dnia jego udzielenia).

RPO zwraca uwagę, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w swoim wyroku z 3 października nawet nie podejmuje kwestii dalszych potencjalnych roszczeń banków „ponieważ ich dopuszczalność stałaby w rażącej sprzeczności z celami Dyrektywy 93/13, w szczególności w odniesieniu do osiągnięcia skutku prewencyjnego, to jest zniechęcenia przedsiębiorców do wykorzystywania w zawieranych umowach nieuczciwych postanowień umownych" - napisano w opinii.

"Roszczenia, których podniesienie zasygnalizował bank po ewentualnym unieważnieniu umowy (roszczenie o zwrot kwoty kapitału kredytu, w trybie określonym przez bank, o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie z kapitału przez 11 lat, żądanie zapłaty odsetek czy roszczenie o zwrot nieruchomości na zasadach surogacji) nie tylko nie znajdują racjonalnych podstaw w przepisach prawa polskiego, ale są bezwzględnie sprzeczne z ratio legis Dyrektywy 93/13" - napisano w opinii.

Według RPO sąd najpierw powinien sprawdzać czy umowa zawiera klauzule niedozwolone. W jego ocenie w sprawie p. Dziubaków postanowienia umowy, dotyczące zasad uruchomienia kredytu oraz sposobu spłaty kredytu, wskazujące zasady ustalania kursów kupna i sprzedaży waluty CHF, na podstawie których bank ustala kwotę kredytu i wysokość rat kapitałowo-odsetkowych, są klauzulami abuzywnymi.

Umowa według RPO powinna być unieważniona

RPO podał, że w drugim etapie kontroli, sąd powinien ocenić wpływ, jaki usunięcie nieuczciwego postanowienia z umowy wywiera na możliwość dalszego jej trwania. Zdaniem Rzecznika w tej sprawie należy stwierdzić nieważność umowy a argumentacja przedstawiona przez TSUE, przy uwzględnieniu żądania unieważnienia umowy zgłoszonego przez kredytobiorców, powinna skłonić sąd do unieważnienia umowy na podstawie art. 58 § 1 k.c.

"Wyrok sądu powoduje obowiązek dokonania zwrotu wzajemnych świadczeń między stronami umowy, stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Kredytobiorca powinien więc zwrócić bankowi otrzymaną od niego kwotę kapitału, a zatem bez odsetek i kosztów dodatkowych, bank zaś powinien zwrócić kredytobiorcy wszelkie wpłacone przez niego raty kredytowe i inne opłaty oraz składki" - napisano w opinii.

Odnosząc się do wysuwanych dalszych żądań banku RPO podkreślił, że banki posiadają w Polsce szczególną pozycję, ponieważ są postrzegane jako instytucje zaufania publicznego. „To obliguje je do zachowania szczególnej ostrożności przy formułowaniu roszczeń procesowych, a także uwzględnienia skutków, jakie wynikają z orzecznictwa TSUE" - dodano.

RPO ocenił w oparciu o prawo europejskie i polskie, że po unieważnieniu umowy przez sąd kredytobiorca powinien zwrócić bankowi otrzymaną od niego kwotę kapitału, a zatem bez odsetek i kosztów dodatkowych, bank zaś powinien zwrócić kredytobiorcy wszelkie wpłacone przez niego raty kredytowe i inne opłaty oraz składki. RPO wydał takie stanowisko w sprawie sądowej państwa Dziubaków, których sprawa przeciwko Raiffeisenowi (żądają unieważnienia umowy) toczy się przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Została odroczona do 3 stycznia, wniosek o odroczenie złożyła pełnomocniczka RPO, który chciał wyrazić swoje stanowisko w tej sprawie.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Zysk Pekao wyraźnie powyżej oczekiwań. Mocny początek roku
Banki
Lista hańby. Największe banki UE wciąż wspierają rosyjską wojnę
Banki
Lepszy początek roku Deutsche Banku, gorszy BNP Paribas
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił